Menu

30 marca 2020

Tołpa, Urban Garden, Enzymatyczny peeling z drobinkami do rąk i skórek

Tołpa, Urban Garden, Enzymatyczny peeling z drobinkami do rąk i skórek

Co obiecuje producent? Delikatnie złuszcza martwy naskórek dzięki obecności enzymu papainy i naturalnych drobinek peelingujących. Wygładza skórę i pozostawia ją miłą w dotyku. Wyrównuje koloryt, poprawia elastyczność i odmładza. Zmiękcza skórki wokół paznokci i ułatwia ich usunięcie. Zwiększa wchłanianie i wzmacnia działanie kosmetyków pielęgnacyjnych.  

Skład: Aqua, Ribes Nigrum Seed Oil, Perlite, Propylene Glycol, Sodium Polyacrylate, Alumina, Peat Extract, Carica Papaya Fruit Extract, Buddleja Davidii Meristem Cell Culture, Glycerin,   Xanthan Gum, Disodium Cocoamphodiacetate,   Parfum, Carbomer,   Disodium EDTA, Citric Acid, Styrene/Acrylates Copolymer, Sodium Hydroxide,   Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol

Opinia: Są dobre treningi, są odciski. Magnezja sprzyja ich powstawaniu. Więc muszę coś robić z rękami, żeby ulżyć sobie w bólu. Ten peeling poznałam dzięki eventowi See Blogers 2019.
Zapach słodki, delikatnie wyczuwalny.  
Ten peeling na moich w czasie przeciętnie skomplikowanych w pielęgnacji dłoniach, jest delikatnym zdzierakiem, pozostawia skórę nawilżoną i delikatną w dotyku. Od gotowego peelingu nie wymagam nic więcej. 
Producent wspomina również o tym, że zwiększa wchłanianie i wzmacnia działanie kosmetyków pielęgnacyjnych, ale nie zauważyłam pod tym kątem jakiś spektakularnych zmian "z efektem wow".
Po użyciu tego peelingu i standardowego kremu, który akurat mam w danym czasie pod ręką, moje dłonie następnego dnia są miękkie i delikatne w dotyku. 
Nie szkodzi lakierowi na paznokciach, nie powoduje jego odpryskiwania.
Przyśpiesza regenerację odcisków, następnego dnia strupek jest już mniejszy, nie boli. Likwiduje nieprzyjemne uczucie suchych dłoni po nadmiarze detergentów. Ale jak z nerwów obgryzam skórki, to przez jedną noc tego nie naprawi, ani też w żaden sposób nie wpłynął na koloryt skóry.

Tołpa, Urban Garden, Enzymatyczny peeling z drobinkami do rąk i skórek możecie zamówić TUTAJ.

19 komentarzy:

  1. Przyda się- szczególnie teraz 🙂
    Po tych środkach dezynfekcyjnych +częstym myciu rąk zrobiły mi się one strasznie suche
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam nigdy takiego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie miałam takiego produktu, używam tylko kremów do rąk. Ale to fajna opcja najpierw złuszczyć naskórek, a dopiero później nawilżyć, czy odżywić :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam go, ale nie mam dobrych relacji z tą marką, więc pewnie się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przydałoby mi się coś takiego na moje skórki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przydało by mi się cos takiego na moje skórki....

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie czegoś takiego jest mi potrzeba. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Przypadłby sie na moje wysuszone rece od ciągłego mycia i używania środków dezynfekcyjnych ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię ten produkt . Mam podobne zdanie jak Ty .

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś dla moich dłoni, które już mają dosyć płynu antybakteryjnego ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam, ale jestem gotowa wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam tego peelingu do rąk ale myślę, że mógłby się dobrze sprawdzić akurat teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo to coś zdecydowanie dla mnie :) Obecnie, skóra moich dłoni jest bardzo sucha i każde wsparcie się jej przyda ;) A tak w ogóle, to się zastanawiam, czy kiedykolwiek używałam peelingu enzymatycznego do dłoni i wydaje mi się, że chyba nie, więc tym bardziej wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń

Nieopłacone linki nie są zatwierdzane. Chcesz się na tej stronie zareklamować? Sprawdź zakładkę Reklama :)
Prosimy o dodanie bloga do listy wyjątków filtrów reklam, z szacunku do naszej pracy, dzięki reklamom możemy utrzymać wysoką jakość treści.