Sklep internetowy z męskimi dodatkami

Hej! Wspominałam już kiedyś na blogu o sklepie internetowym Trendhim, pokazywałam wtedy jeden z dostępnych tam modeli portfeli, link do wpisu tutaj. 

Kolejne zakupowe wyzwanie... bo jak trafić w męski gust? 

Wybór padł na czarny skórzany pasek ze złotą klamrą. Decyzja podjęta w myśl zasady "wybiorę podobny do tego co nosi, więc chyba będzie nosił". Oczywiście wybór przedyskutowany z pomocą moich kolegów. Sklep daje możliwość wyboru ze względu na długość, oraz jest informacja jak w razie potrzeby pasek skrócić.

Moja dalsza część wyboru to rozkminy: "Co mu wybrać? Zegarek? Już ma. Bransoletka? Nigdy nie widziałam żeby nosił". Na co Sergej odpowiedział: "Wybierz mu w kolorze złota to zacznie nosić". Jak podpowiedział tak postąpiłam i do koszyka trafiła łańcuszkowa bransoletka w złotym tonie. Zaletą sklepu jest to, że do bransoletki dołączona jest saszetka, dzięki czemu można ją przechowywać. Dobrze że rok temu uczyłam go słowa bransoletka, teraz przynajmniej jak otworzy podarunek będzie wiedział co dostał😁.

Ponadto sklep oferuje możliwość wykonania osobistego grwaweru zarówno na bransoletkach jak i paskach. Oraz przygotowania zamówienia w opakowaniu prezentowym.

Sklep dba o klientów, i jest możliwość zwrotu towaru przez okres aż 365 dni. Oraz solidnie pakuje w kartonowe pudełko, oznakowane logiem firmy, do mnie po raz kolejny zamówienie dotarło w całości. Przy każdym produkcie jest również informacja, z czego został wykonany.

Często kupujecie komuś prezenty przez internet? 

Czytaj dalej »

Czarne body z siateczką, czarne skórzane szorty, vansy

Hej! Dziś efekty kolejnej sesji, w której główną rolę gra czarne body z siateczką, które możecie zamówić tutaj. Czarny kolor owija magią... przyciąga wzrok. Body jest elastyczne, dzięki czemu dopasowuje się do figury. Przez lata body było kojarzone jako bielizna, jednak dzięki kreatywności producenta, mamy modele które możemy nosić również na co dzień, sprawdźcie same, link tutaj. Poprzednio pokazałam model w kolorze białym, z sklepu avocadostyle.pl, dziś czarne. Które się wam bardziej podoba? Dajcie znać w komentarzach ;)

Fotograf: Tomasz K. (tomcat75)

Makijaż wykonany przy użyciu:
Kreski - Miss Sporty Studio Lash Eye Liner

Tusz do rzęs - Avon, Mark Big & Phenomenal Mascara
Podkład - Mary Kay Matujący podkład w płynie Ivory 5
Rozświetlacz - MUR I Heart Makeup Blushing Hearts Blusher 
Szminka - Avon Color Trend Poppy Love

Czytaj dalej »

Moje błędy pielęgnacyjne włosów i ich korekta

Chyba już każdy kto tutaj jest, dorósł i dojrzał do świadomości, że włosy same z siebie nie będą dobre. Na przestrzeni tych już 12 lat sporo się działo, aby móc je doprowadzić do stanu jakie są dziś. Małe podsumowanie wprowadzonych zmian, jak to mówią, mała zmiana - duży efekt:

Czesanie nie od góry, a od końcówek. Dopiero po kilku latach zmieniłam sposób czesania. Teraz widzę jak o wiele mniej włosów zostaje na szczotce, gdy wpierw rozczeszę skołtunione dolne pasma, i stopniowo idąc ku górze.

Nożyczki fryzjerskie. Nie marnuję czasu na dostosowywaniu się do grafiku, przycinam wtedy gdy widzę że tego potrzebują. Widzę jak wyglądają rozdwojone końcówki miotełki. Często też gdy nadmiernie wypadają to przycinam centymetr, i wypadanie zmniejsza się.

Poszewka jedwabna na poduszkę. Tu będzie link gdy skończę post :)

Nie noszę pierścionków. Gdy nosiłam zdarzało się że włosy zahaczały się o nie gdy chciałam je poprawić placami.

Maskę albo odżywkę zawsze nakładam na 5-15min po umyciu. Nakładanie odżywki na moment nie dawało u mnie żadnego efektu.

Maskę albo odżywkę nakładam na włosy lekko osuszone, nie ociekające wodą. 

Nie używam nom stop tej samej maski, tylko naprzemiennie. Łudziłam się pakując się na wyjazd do Sanatorium, że jak spakuję tą jedną maskę ze sobą dzięki której mam teraz "good hair day" że tak wystarczy na cały pobyt. Równowaga PEH to jednak podstawa, i skutki to potwierdziły.

Kropla olejku również wieczorem na końcówki przed czesaniem. Szczotka łatwiej się wtedy ślizga po włosach, i mniej ich dzięki temu zostaje na szczotce.

Regularne farbowanie co 3 miesiące. Na odrost blond, na spody czerń. Wyblakły odcień i naturalny bury to żadna przyjemność. Na nic się zda idealna tafla od prostownicy, gdy kolor będzie bez wyrazu, smutny i nudny.

Nie oceniać i nie porównywać włosów 1-1 w kontekście rzeczywistość-zdjęcie. To co na żywo wygląda jak miękkie fale, na zdjęciu albo nagraniu może wyglądać jak strąki. Do roboty brać szczotkę i każdorazowo przeczesywać, żeby nie było efektu mopa, i smutku nad efektami pracy. Niestety do roboty najważniejsze jest dokładnie wyprostować włosy, bo każde zgięcie daje efekt strąków, nawet jak na żywo nie rzuca się w oczy.

Czytaj dalej »

Schwarzkopf Gliss Kur Odżywcza maska 4 w 1 dla zniszczonych i suchych włosów

Co obiecuje producent? Odżywcza maska Schwarzkopf Gliss Kur Odżywcza maska 4 w 1 dla zniszczonych i suchych włosów to produkt z proteinami soi i masłem shea. Zalecana do stosowania dla zniszczonych i cienkich włosów. Ma za zadanie odżywić, wzmocnić strukturę włosów i chronić końcówki. 96% składników pochodzenia naturalnego.

Skład: Aqua (Water, Eau), Cetearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Behentrimonium Chloride, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Hydrolyzed Soy Protein, Stearamidopropyl Dimethylamine, Cetyl Palmitate, Parfum (Fragrance), Isopropyl Alcohol, Citric Acid, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Cetrimonium Chloride, Dimethicone, Phenoxyethanol, Methylparaben, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal, Coumarin, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Citronellol

Opinia: Marka nie pierwszy raz u mnie w łazience. I dalej nie zawodzi. Tą maskę kupiłam ze względu na proteinowy skład, dla utrzymania równowagi PEH.

Konsystencja kremowa, nie za gęsta ani nie lejącą, idealna żeby łatwo można ją było rozprowadzić. 

Zapach słodki, lekko wyczuwalny nawet po zmyciu maski, na mokrych włosach. 

Teraz to co najważniejsze czyli działanie. Moje włosy obecnie w stanie śrrednioporowatym (choć chyba coraz bliżej im do niskoporowatych) po zastosowaniu są gładkie, nawilżone i co najważniejsze bardzo łatwo się rozczesują. Delikatnie również pachną, pomimo że każdy użyty produkt jest innego zapachu, nie tworzą wybuchowej mieszanki.

Kolejny plus za opakowanie, dzięki któremu do samego końca można zużyć kosmetyk. Maska ma duże opakowanie - 400ml, i starcza na długo.

Schwarzkopf Gliss Kur Odżywcza maska 4 w 1 dla zniszczonych i suchych włosów możecie zamówić TUTAJ.

Czytaj dalej »

PANTENE PRO-V Oil Therapy olejek do włosów eliksir z olejkiem arganowym

Co obiecuje producent? Olejek Pantene Pro-V Oil Therapy powstało dla intensywnej regeneracji zniszczonych i suchych włosów. Receptura kosmetyku wzbogacona w odżywczy olejek arganowy odbudowuje włókna włosów, wyraźnie poprawia ich kondycję i przywraca im zdrowo lśniący wygląd. Wysoką skuteczność w codziennej pielęgnacji serum zawdzięcza innowacyjnemu połączeniu technologii Pro-V z siłą samej natury zawartą w odżywczym olejku. Serum skutecznie chroni włosy przed uszkodzeniami i nadaje im wspaniałą lekkość przez 24 godziny. Produkt testowany dermatologicznie. Odpowiedni do suchych i zniszczonych włosów.

Skład: Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Alcohol Denat., Parfum, Argania Spinosa Kernel Oil, Panthenyl Ethyl Ether, Panthenol, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Ionone, Aqua, Linalool, Citronellol, Limonene.  

Opinia: Marka Pantene dość długo była na moich półkach z kosmetykami, stąd normalnym było dla mnie sprawdzenie kolejnego produktu. 

Nie dopatrzyłam przed zakupem, że na trzecim miejscu w składzie jest alkohol denat. Czy to był błąd? Wbrew pozorom nie. Włosy nie wróciły do stanu zniszczonego, czyli per naturalnego siana. Olejek, a w zasadzie serum z olejkiem używałam regularnie. 

Głównie po kąpieli do zabezpieczenia końcówek, jedną dużą kropę. Zimą dodatkowo kolejną przed rozczesywaniem. 

Jest bardzo wydajny, nawet nie wiem jak długo go zużywałam, ale miałam wrażenie, że się nigdy nie skończy. 

Włosy po tym olejku są wygładzone i lśniące. Nie puszą się. Opakowanie produktu jest bardzo poręczne z pompką, gdzie można sobie nałożyć tyle ile pompek potrzeba. 

Czasem za dnia gdy fale po nocnym warkoczu się rozwalą i przypominają spaghetti przed podaniem do stołu, to ponownie biorę na palce małą kroplę olejku i przeczesując włosy dyscyplinuję je.

Miałam sytuację że musiałam szybko jechać i nie było czasu na pielęgnację, więc tylko na umyte włosy zdążyłam nałożyć kroplę tego olejku i musiałam wyjść. Czuć było różnicę, że nie są tak miękkie jak po rytuale włosingu, ale dało się delikatnie rozczesać, w tej sytuacji szczotką BioFriendly. Stan włosów nie uległ pogorszeniu, na szczęście.

PANTENE PRO-V Oil Therapy olejek do włosów eliksir z olejkiem arganowym możecie zamówić TUTAJ.

Czytaj dalej »