Menu

17 sierpnia 2021

Moje błędy pielęgnacyjne włosów i ich korekta

Moje błędy pielęgnacyjne włosów i ich korekta

Chyba już każdy kto tutaj jest, dorósł i dojrzał do świadomości, że włosy same z siebie nie będą dobre. Na przestrzeni tych już 12 lat sporo się działo, aby móc je doprowadzić do stanu jakie są dziś. Małe podsumowanie wprowadzonych zmian, jak to mówią, mała zmiana - duży efekt:

Czesanie nie od góry, a od końcówek. Dopiero po kilku latach zmieniłam sposób czesania. Teraz widzę jak o wiele mniej włosów zostaje na szczotce, gdy wpierw rozczeszę skołtunione dolne pasma, i stopniowo idąc ku górze.

Nożyczki fryzjerskie. Nie marnuję czasu na dostosowywaniu się do grafiku, przycinam wtedy gdy widzę że tego potrzebują. Widzę jak wyglądają rozdwojone końcówki miotełki. Często też gdy nadmiernie wypadają to przycinam centymetr, i wypadanie zmniejsza się.

Poszewka jedwabna na poduszkę. Tu będzie link gdy skończę post :)

Nie noszę pierścionków. Gdy nosiłam zdarzało się że włosy zahaczały się o nie gdy chciałam je poprawić placami.

Maskę albo odżywkę zawsze nakładam na 5-15min po umyciu. Nakładanie odżywki na moment nie dawało u mnie żadnego efektu.

Maskę albo odżywkę nakładam na włosy lekko osuszone, nie ociekające wodą. 

Nie używam nom stop tej samej maski, tylko naprzemiennie. Łudziłam się pakując się na wyjazd do Sanatorium, że jak spakuję tą jedną maskę ze sobą dzięki której mam teraz "good hair day" że tak wystarczy na cały pobyt. Równowaga PEH to jednak podstawa, i skutki to potwierdziły.

Kropla olejku również wieczorem na końcówki przed czesaniem. Szczotka łatwiej się wtedy ślizga po włosach, i mniej ich dzięki temu zostaje na szczotce.

Regularne farbowanie co 3 miesiące. Na odrost blond, na spody czerń. Wyblakły odcień i naturalny bury to żadna przyjemność. Na nic się zda idealna tafla od prostownicy, gdy kolor będzie bez wyrazu, smutny i nudny.

Nie oceniać i nie porównywać włosów 1-1 w kontekście rzeczywistość-zdjęcie. To co na żywo wygląda jak miękkie fale, na zdjęciu albo nagraniu może wyglądać jak strąki. Do roboty brać szczotkę i każdorazowo przeczesywać, żeby nie było efektu mopa, i smutku nad efektami pracy. Niestety do roboty najważniejsze jest dokładnie wyprostować włosy, bo każde zgięcie daje efekt strąków, nawet jak na żywo nie rzuca się w oczy.

4 komentarze:

  1. Wszyscy wciąż się uczymy jak dbać o włosy. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę się uczyć na Twoich błędach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka z twoich błędów znam z własnego doświadczenia. Niestety nadal mam problem z równowagą PEH. Jakoś nie potrafię określić potrzeby swoich włosów. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam problem z wypadaniem włosów muszę spróbować czesanie od końcówek 😀

    OdpowiedzUsuń

Nieopłacone linki nie są zatwierdzane. Chcesz się na tej stronie zareklamować? Sprawdź zakładkę Reklama :)
Prosimy o dodanie bloga do listy wyjątków filtrów reklam, z szacunku do naszej pracy, dzięki reklamom możemy utrzymać wysoką jakość treści.