Co obiecuje producent? Maść z witaminą A zawiera substancję czynną retynolu palmitynian (witaminę A). Witaminą A umożliwia prawidłowe funkcjonowanie skóry, wpływa regenerująco na naskórek, zapobiega jego rogowaceniu, łagodzi stany zapalne skóry.
Wskazania: Preparat do stosowania miejscowego na skórę po niewielkich oparzeniach (w tym słonecznych), odmrożeniach, w nadmiernym rogowaceniu naskórka.
Dawkowanie: Preparat do stosowania miejscowego na skórę. Zmienione chorobowo miejsca na skórze pokrywa się cienką warstwą maści kilka razy na dobę.
Skład: Substancją czynną leku jest retynolu palmitynian. 1 g maści zawiera 400 IU retynolu palmitynianu. Pozostałe składniki to lanolina bezwodna, wazelina biała, woda oczyszczona.
Działanie: Kupiłam bo musiałam, ze względu na makijaż permanentny ust, o którym pisałam TUTAJ. Po wygojeniu zostało mi jeszcze duużo produktu. Używałam go:
- do twarzy - jako krem na noc. Konsystencja "tępa" ciężko się rozsmarowuje, nawet rozgrzana w palcach. Nie brudzi poduszki. Nie nadaje się jednak na dzień bo widać gołym okiem że twarz jest czymś pokryta, nie wchłania się 100%. Efekt całkiem dobry. Następnego dnia skóra jest miła w dotyku, miękka, bez nierówności czy suchych obszarów. Stosowałam co drugi dzień. Nie mogłam częściej bo wtedy mnie zapychała.
- do ust - zamiast kremu na noc i pomadki za dnia. Również się sprawdziła.
- do rąk - na suche dłonie i odciski po treningach. Ręce zregenerowane po jednej nocy. Brak odstających skórek i czuć nawilżenie, ręce nie są jak papier, są miłe i przyjemne w dotyku. I nie roluje się na rękach, jak to często bywa w przypadku zwykłych kremów do rąk.
LABORATORIUM GALENOWE Maść z witaminą A 30g możecie kupić TUTAJ.
Kocham maść z witaminą A. Korzystam głównie z Retimax 1500 :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie maści, idealne do przesuszonych miejsc :)
OdpowiedzUsuńFajnie że tak nawilża usta i dłonie 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Dobrze, że się sprawdza. Ja musiałam zastosować niedawno Dermalibour, cena jak z horroru, ale pomogło na wszystko, a zostało jeszcze z pół, więc jakby tfu tfu coś sie mi znów przydarzyło to mam zapas. :)
OdpowiedzUsuńUżywam od lat, jest nie zastąpiona
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś :-)
OdpowiedzUsuń