Mieliście w przeszłości tak, że trafiliście z stylizacją, i nie boicie się ponownie ubrać tak samo? Mi się to udało z tym setem. Znalazłam taki pomysł gdzieś w internecie już w szkole średniej - czyli po około 5 latach samodzielnego ubierania się. Dodałam tylko na potrzeby zdjęć Zakolanówki czarne, bo pogoda była średniawa, i słabo by było trząść się z zimna. Koszula w kratkę to element garderoby z którym nie rozstaję się od lat, zawsze wdzięcznie służy. Tutaj również dzięki dłuższemu tyłowi służy ochronnie, w razie jakby dajmy przykład wiatr mocniej zawiał i niestety wpłynął na położenie mini spódnicy - koszula dzięki długości stanowi zabezpieczenie żeby to co najbrzydsze nie ukazało się.
Makijaż wykonany przy użyciu:
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam taki styl, teraz już trochę się nie czuję jednak z wiekiem się zmienia ale wygląda super. Świetne zdjęcia, mega pozytywne :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie kochana wyglądasz. Uwielbiam Twój promienny uśmiech <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
😘
UsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń❤️
UsuńLubię taliowane rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPiękny tył ma ta bluzka!:)
OdpowiedzUsuńTo nie tył, to tatuaż xd 😅
UsuńOh very interesting darling
OdpowiedzUsuńxx
Pierwsze i ostatnie zdjęcia wymiatają. JA chyba nigdy nie miałam takiej sytuacji jak ty. Ja bardzo często po 5 latach nie mam już tych ubrań, więc ciężko byłoby odtworzyć jakąś stylizacje.
OdpowiedzUsuńTu masz nogi stworzone do zakolanówek. Więc czekam na jakąś sesję w pończochach. Mam nadzieję że się odważysz
OdpowiedzUsuńCo mają pończochy wspólnego z odwagą?🤣
UsuńFajny efekt końcowy stylizacji :)
OdpowiedzUsuńCiszki jak ciuszki, ale jaka sympatyczna prezentacja:-)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne. :)
OdpowiedzUsuńVery nice photos and presentation.
OdpowiedzUsuń