Bezczelność w sieci: Kiedy spam przejmuje kontrolę nad firmową skrzynką odbiorczą

Definicja spamu: „Spam to, ogólnie mówiąc, niepożądana przez odbiorców wiadomość tekstowa. Wysyłana jest najczęściej masowo (do wielu odbiorców). Celem rozsyłania spamu jest przekazanie sporej liczby, bezwartościowych dla internautów informacji, zawierających jednakową treść. Spam można wyróżnić po tym, że regularnie przesyłane wiadomości docierają do odbiorcy, bez jego zgody”. 

Jeśli jeszcze nie prowadzisz swojego sklepu, agencji pracy, ani innej działalności za pomocą Internetu, to nie wiesz, ile czeka Cię w skrzynce spamu. Chyba czas przedstawić WHO co się dzieje, żeby to fachowo oznaczyli kodem ICD–10: 

Czy jest na sali lekarz? 

Mogę utworzyć całą galerię, cały atlas z takich zrzutów ekranu :(

Podczas prowadzenia swojego sklepu miałam naprawdę anielską cierpliwość i empatię, cierpliwie odpisywałam, że nie sprawdzili nadawcy, że napisali do firmy, a nie kogoś z Tindera… Efekt? Żadnego wyniku to nie dało! Żaden spamer nie został moim klientem! Nic nie kupił! Nigdy! Ani jednej rzeczy!

Branża też nie jest wyznacznikiem, czy dużo będzie spamerów. Taka sama ilość nieodpowiednich wiadomości trafiała na skrzynkę sklepu, jak i wtedy, gdy prowadziłam agencję pracy. 

Z czasem, zaczęłam publikować zrzuty ekranu najciekawszych przypadków, dla rozweselenia odbiorców na Instastory. Podobno śmiech to zdrowie. Z własnego doświadczenia wiem, że nie ma sensu tracić czasu, jak ktoś nie pisze od razu czego szuka, tylko co 5 minut gnębi „Dzień dobry/Hi/Cześć/Co robisz/Co porabiasz/ct/". 

Nawet kiedyś przy piwie śmialiśmy się, żeby takim odpisywać: „Kup coś, to pogadamy". Nie wyobrażacie sobie, jakiego szoku doznałam, gdy ktoś na to potrafił odpisać: "Poznamy się?". 

Jeśli ktoś ma nadprzyrodzone zdolności, i potrafi ogarnąć spamerów, i zrobić z nich klientów – proszę o złożenie CV – rozpatrzę kandydaturę. 

Nie rozumiałam takiego podejścia, nie rozumiem, i nic nie wskazuje na to, żebym miała w przyszłości rozumieć. Konto firmowe, to konto firmowe. Jak sprawdzi adres w Google Maps to wyraźnie jest napisane na wizytówce, co to za firma, jaka branża i zakres usług. Nigdzie nie ma informacji, żeby miało tu znajdować się wysypisko śmieci.

    

Kibicuję mocno rozwojowi AI. Mam nadzieję, że lada moment będzie możliwość wczepić bota w Mesengera i pozostałe internetowe komunikatory, który będzie filtrował spam. Żeby był w stanie zablokować takich typów co nie szanują firmy, a powiadomienie o nowej wiadomości wyświetlało się dopiero na ekranie telefonu, gdy będzie coś ważnego. Na telefonach dotykowych i składanych już da się odczytać treść wiadomości, bez konieczności odblokowywania telefonu, więc do realizacji marzenia już bliżej niż dalej.

Post jest też autopromocją, fragmentem mojego e-booka. Więcej o prowadzeniu firmy przy użyciu internetu dowiesz się z mojego e-booka Jestem Prywaciarzem. Dostępny w formacie PDF na Empik, Fansi i Legimi.