Stosowanie: Eliksir rozprowadź na oczyszczoną skórę twarzy, na okolice oczu oraz szyję i dekolt. Szybko się wchłania i się nie klei.
Można go używać na kilka sposobów:
Stosuj jako serum pod krem. Wmasuj w skórę, poczekaj do wchłonięcia a następnie zaaplikuj krem.
Stosuj samodzielnie jako pielęgnacyjny preparat nawilżający.
Bezpośrednio po oczyszczeniu twarzy wmasuj w skórę. Spełni on funkcję toniku przywracającego naturalne pH oraz preparatu nawilżającego w jednym.
Skład: INCI: Purified Water, Rosa Damascena Flower Water, Centaurea Cyanus Flower Water, Glycerin, Niacinamide, Methylpropanediol, Saccharomyces Ferment Filtrate, Potassium Azeloyl Diglycinate, Arnica Montana Flower Extract, Hedera Helix Leaf Extract, Stachys Officinalis Extract, Humulus Lupulus Cone Extract, Cochlearia Armoracia Root Extract, Cinnamomum Casia Bark Extract, Quercus Robur Bark Extract, Rosa Canina Fruit Extract, Paullinia Cupana Fruit Extract, Zingiber Officinale Root Extract, Echinacea Purpurea Root Extract, Elettaria Cardamomum Seed Extract, Achillea Millefolium Leaf Extract, Lavandula Officinalis Flower Extract, Medicago Sativa Leaf Extract, Mentha Piperita Leaf Extract, Melilotus Officinalis Herb Extract, Capsicum Frutescens Fruit Extract, Potentilla Erecta Root Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Salvia Officinalis Leaf Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Acorus Calamus Root Extract, Thymus Vulgaris Leaf Extract, Symphytum Officinale Root Extract, Propylene Glycol, Maltose, Agave Tequilana Leaf Extract, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Sodium Hyaluronate, Panthenol, Allantoin, Hydroxypropyl Guar, Lactic Acid, Citric Acid, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Ethylhexylglycerin.
Opinia: Tak pokazywałam podczas openbox'u na profilu instagramowym - serum jest zapakowane w papierową wyściółkę w kartonowym pudełku - ekologiczne rozwiązanie, widać producentowi zależy na naszej planecie.
Opakowanie to granatowa buteleczka o pojemności 150 ml, z złotym logo, wygląda profesjonalnie i zdobi półkę.
Aplikator to pompka, która po naciśnięciu wystrzeliwuje produkt. Konsystencja jest dość wodnista - wystarczy nakierować na środek dłoni, i palcami aplikować na produkt twarz.
Działanie jako samodzielne serum, nałożone bezpośrednio po oczyszczeniu twarzy, ale bez później aplikacji kremu, było dla mojej skóry za słabe.
Natomiast stosując serum, a na to jeszcze krem, działanie już dało widoczne efekty.
Efekty jakie zauważyłam po dwu tygodniowym stosowaniu, aplikując zarówno rano jak i wieczorem, to przyśpieszenie gojenia zmian ropnych. Złagodzenie zaczerwień. Skóra delikatniejsza w dotyku.
Aplikator to pompka, która po naciśnięciu wystrzeliwuje produkt. Konsystencja jest dość wodnista - wystarczy nakierować na środek dłoni, i palcami aplikować na produkt twarz.
Działanie jako samodzielne serum, nałożone bezpośrednio po oczyszczeniu twarzy, ale bez później aplikacji kremu, było dla mojej skóry za słabe.
Natomiast stosując serum, a na to jeszcze krem, działanie już dało widoczne efekty.
Efekty jakie zauważyłam po dwu tygodniowym stosowaniu, aplikując zarówno rano jak i wieczorem, to przyśpieszenie gojenia zmian ropnych. Złagodzenie zaczerwień. Skóra delikatniejsza w dotyku.
Samarite serum liftigujące na naczynka - divine elixir poznałam dzięki stronie internetowej Uroda i Zdrowie, natomiast producent to Samarite.eu.
Stosowałyście już to serum? Podzielcie się wrażeniami w komentarzach :)
Nie używałam takiego serum, lecz może kiedyś wypróbuję, skoro jest ok. :)
OdpowiedzUsuńMoja cera nie jest chyba jednak naczynkowa. ;)
OdpowiedzUsuńJeśli dzieciaki z sąsiedztwa nie hejtują Cię i nie wyzywają ze względu na stan cery to na pewno nie. Ludzie lubią wyśmiewać i wytykać palcami jak ktoś ma taką cerę. Sama byłam od gówniarza przez to obiektem drwin, już w gimnazjum musiałam pudrować twarz, bo psychicznie nie wytrzymywałam.
UsuńJa nie mam cery naczynkowej, więc to nie jest kosmetyk dla mnie, ale wiem, co to znaczy być obiektem prześladowań ze strony innych.
UsuńTeraz pewnie im łyso, biorąc pod uwagę jak się rozwijasz :)
UsuńNie stosowałam, ale mam skórę naczynkową (może nie tak bardzo, ale na tyle żeby podziałać cokolwiek w tym kierunku) więc skuszę się na to :)
OdpowiedzUsuńThe result looks great! I use serum from different brand:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak produkt dla mnie, chętnie go wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej a mieszaną, także chyba u mnie odpada :)
OdpowiedzUsuńTeż nie mam cery naczynkowej, a moja cera nie lubi takich kosmetyków-sera zazwyczaj ją zapychaja 😧
OdpowiedzUsuńAle opakowanie bardzo ładne 😃
Pozdrawiam
Lili
Ale świetny efekt! Opis brzmi bardzo interesująco :)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że przy skórze suchej i wrażliwej też by się spisał?
Jeżeli masz na myśli taką że reaguje na niektóre kosmetyki źle w postaci łszczenia się to tak, moja taka jest ;)
UsuńNie znam tego serum, ale różnica rzeczywiście jest dość widoczna.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie na górze:)
OdpowiedzUsuńInteresting post my dear, thank you for sharing!
OdpowiedzUsuńNie mam z tym problemu, ale teściowej powiem o nim
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że efekt jest :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam kosmetyków tej marki ale słyszałam o nich wiele dobrego :) Z tego co piszesz, to serum wypada bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńTe serum to coś dla mnie ;) sama posiadam cerę naczynkową ;)
OdpowiedzUsuńNie mam cery naczynkowej, więc raczej nie dla mnie :) podoba mi się opakowanie :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na zdjecia to widze calkiem ladny efekt
OdpowiedzUsuńNie miałam kosmetyków do cery naczynkowej, ale też moja cera ich nie wymaga.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Beautiful. I love to apply a serum right before going to bed.
OdpowiedzUsuńnie kojarzę tej marki. Serum jeszcze nie stosowałam ale po zdjęciach widać ładny efekt. Podobają mi sie pędzle ze zdjęcia ;p
OdpowiedzUsuń