Macie sentyment do ciuchów? Jak czujecie się jak wasza ulubiona część garderoby się popsuje? A może widzicie wtedy okazję do stworzenia czegoś nowego?
Te spodenki towarzyszyły mi już podczas pierwszych lat samodzielnego ubierania się. Z miłości do faceta nic nie wyszło, tak jak to z facetami bywa, ale miłość do ładnego i fajnego ciucha pozostała.
Jeszcze dwa lata temu je pofarbowałam niebieskim barwnikiem do tkanin gdy zaczęły blaknąć, a wtedy jeszcze nie znałam sposobu na pozbycie się dupska, więc z celów treningowych nic nie wychodziło, i jak idzie się domyśleć, przez dupsko nie mogłam sobie pozwolić na jasne szorty.
Przez lata co każde pranie zaczynały się przecierać na nogawkach, wybaczałam to bo nie były nowe, miały prawo się zużywać. Natomiast w zeszłe wakacje nie wiem czego zrobiły się dziury nad zawinięciem, nie wiem jak się tak urządziłam, może podczas podkradania czereśni skacząc jak małpa w cyrku po drzewie. Na początku szok, a po chwili nożyczki w ręce, do pralki i gotowe! ❤️
Przez lata co każde pranie zaczynały się przecierać na nogawkach, wybaczałam to bo nie były nowe, miały prawo się zużywać. Natomiast w zeszłe wakacje nie wiem czego zrobiły się dziury nad zawinięciem, nie wiem jak się tak urządziłam, może podczas podkradania czereśni skacząc jak małpa w cyrku po drzewie. Na początku szok, a po chwili nożyczki w ręce, do pralki i gotowe! ❤️
Kocham rock'a i takie wystrzępienia bardzo mi pasują. Nie chciałam ich wyrzucać również przez to, że mają elastyczny materiał który nie uwiera i nie ogranicza ruchów, przez co nadają się do ubierania, i do pracy przy zdjęciach czy nagraniach.
Pomadka - Ingrid matowa w płynie 205
Jako baza pod cienie - Maybelline Color Tattoo 24HR 30 Icy Mint
Fotograf: Piotr W. (RSM)
Makijaż wykonany przy użyciu:
Jako baza pod cienie - Maybelline Color Tattoo 24HR 30 Icy Mint
Nie lubię postrzępionych spodni, ale akurat każdy ma własne upodobania. Mam wiele ubrań, które wiążą się ze wspomnieniami :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAle gdzie jest napisane, by zostawiać jakie kolwiek linki w komentarzach?
UsuńBardzo przyjemna stylizacja :-) Piękny jest ten bralet, uwielbiam kwiatowe motywy na ubraniach :-)
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńWesołe połączenie no i jakie foty!
OdpowiedzUsuńI love your outfit! you look amazing!
OdpowiedzUsuńJaki Boho look☺
OdpowiedzUsuńGenialna stylowka😍
Ja zawsze podwijam nogawki u spodenek 😊
Pozdrawiam
Lili
A więc to boho😅 nie wiedziałam w jakim to stylu haha😅
UsuńJa też lubię podwijać nogawki w spodenkach :)
Świetnie wyglądasz! Pozdrawiam:**
OdpowiedzUsuńTryska od Ciebie niesamowita energia. Oby tak dalej. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakiego komplementu jeszcze nie było :) Dzięki :)
UsuńLubie takie odratowywanie starych ciuchów, ja ostatnio kupiłam spodnie w lumpeksie za 20 zł i je przerobiłam na postrzępione krótkie spodenki. Zaoszczędziłam jakieś 60 zł, bo w sieciówce cena wynosi około 80 zł. Świetna stylizacja, super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Czekam na sesję na blogu z efektami :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie wyraziłam zgody na spamowanie linkami w komentarzach. Wszystkie takie komentarze będą kasowane bez wyjątku.
UsuńCałkiem fajne szorty ^.^
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNie wyraziłam zgody na spamowanie linkami w komentarzach. Wszystkie takie komentarze będą kasowane bez wyjątku.
UsuńBardzo fajna stylówa- podobnie jak Ty mam sentyment do części ubrań i stram sie je wykorzystywac w rózny sposób
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńFajny makijaż :)
OdpowiedzUsuń