iPhone 4 czy 4S ? Recenzja i porównanie

Wrażenia: W dobie smartfonów cegieł, wielkości tableta, ciężko znaleźć na rynku telefon, który swoim rozmiarem nie zmuszałby do kupowania mu specjalnie torebki. Moje serce podbiły puki co dwa modele - iPhone 4 i iPhone 4S. Miałam w przeszłości też nie jednego Samsunga (dobre też określenie niedawno słyszałam - Szmatsung) jak i LG czy Sony Ixperia. Postaram się porównać te dwa moje ukochane modele, ukazać najważniejsze różnice i podobieństwa.

 

iPhone 4 to zdecydowanie idealny wybór dla osób które nie potrzebują cudów-bajerów od telefonu. "Ma się nie psuć, mieć dobry aparat, dużo pamięci, nie zawieszać się" - jeśli tak w kółko opisujesz swój wymarzony telefon, jest on twoją ziemią obiecaną. Kupiłam go jako używany, poprzedni właściciel miał go dwa lata, w systemie znalazłam że został wyprodukowany w 2008 roku - przez dwa lata codziennego użytkowania nie zawiódł mnie! Wszystkie poprzednie Samsungi które miałam nowiutkie z salonu niech się przy nim schowają (jakby ktoś nie wierzył, mam Samsung na zdjęciach w latach 2011-2015, jak i przy ich użyciu wykonywałam z początku zdjęcia na blogu, jakość zdjęć i trwałość sprzętu mówi sama za siebie).

Parę screnów z systemu i zdjęć jakie on robi:

iPhone 

4S - to już dla wymagających. Zdecydowałam się na jego zakup ze względu na ilość pamięci. Na pozór z zewnątrz nie da się odróżnić który jest który, lecz system robi swoje. Tu już więcej możliwości np. robienie zdjęć panoramicznych, więcej megapikseli w aparacie (iPhone 4 ma na tylnim aparacie 5mpx, natomiast 4S - 8mpx), nowszy system więc można więcej aplikacji wgrać, jak i korzystać z rozszerzonych możliwości (przykład, dzięki aplikacji od banku wyskakuje powiadomienie o nowym przelewie - jest to wygodne bo nie trzeba ciągle śledczeć nad kontem bankowym i oczekiwać na kontrahentów).

Natomiast wadą jaką zaobserwowałam jest słaba bateria, ładuję go dwa razy dziennie, mimo że oddawałam go już na gwarancję.

Parę screnów z systemu i zdjęć jakie on robi:

Modelu tego używam w swojej działalności od 2016 roku. Narzędzie to oczywiście dopiero połowa sukcesu, ważne są też umiejętności rzemieślnika. Tak jak niedoświadczonemu dasz młotek i, zamiast wbić w ścianę gwóźdź, stłucze sobie palec, tak samo jest z działalnością foto i video. Poniżej kilka zdjęć i video, które wykonałam przy pomocy iPhone 4s:

Każdy ma inne wymagania, więc każdy wie co dla niego dobre. Obydwa modele, jak i z równymi ilościami pamięci, są dostępne TUTAJ. A Ty, który byś dla siebie wybrała? :)