Co obiecuje producent? Serum z olejem konopnym marki India zostało stworzone z myślą o efektywnym i kompleksowym działaniu. Produkt ma za zadanie głęboko nawilżać i regenerować suchą skórę twarzy i dłoni. Właściwości oleju konopnego – gwarantują intensywne i głębokie nawilżenie. Olej konopny w serum dostarcza skórze niezbędne składniki odżywcze, co podnosi odporność naskórka na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych (chroni przed wiatrem, chłodem, mrozem). Substancje dodatkowe wzmacniają działanie konopnego serum, pobudzając odbudowę naskórka i korygując niedoskonałości.
Jak stosować serum do suchej skóry? Wmasować niewielką ilość kremu w skórę. Używać w zależności od potrzeb. Stosowane regularnie i doraźnie serum z olejem konopnym pozwala uporać się z takimi problemami, jak przesuszona skóra dłoni i twarzy zimą lub sucha skóra latem.
Skład: Aqua, Petrolatum, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Ceteareth-20, Lanolin, Paraffinum Liquidum, Glycine Soja Oil, Urea, Cetyl Alcohol, Isostearyl Isostearate, Potassium Cetyl Phosphate, Cetyl Behenate, Behenic Acid, Olej Z Nasion Konopi Siewnej, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Panthenol, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Biosaccharide Gum-1,phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Polybutene, Parfum, Hexyl Cinnamal, Limonene, Carbomer, Xanthan Gum, Lactic Acid, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide
Opinia: Serum to chyba jednak za dużo powiedziane, w stosunku do oczekiwanych obietnic efektów. Bardziej tu chyba pasuje określenie - krem nawilżający do codziennego stosowania.
Konsystencja ma postać treściwego kremu o białym kolorze. Nie jest lejący, ale dość sprawnie i szybko wchłania się w skórę, bez pozostawiania tłustej warstwy.
Zapach jest ledwo wyczuwalny, taki słodko-kremowy.
Działanie na moją cerę naczynkową i nadwrażliwą twarzy jakie zaobserwowałam, to dobre nawilżenie, odżywienie i wygładzenie skóry. Ale nie w sezonie grzewczym, gdy pracuję za biurkiem na wprost kaloryfera… wtedy nie daje rady. Sezon wiosna-lato jest już wystarczające.
Na dłonie które w moim przypadku wymagają nawilżenia praktycznie codziennie już jest wystarczające cały sezon. Skóra przesuszona jest widoczna, nieprzyjemna w dotyku, dzieje się tak odkąd pamiętam. Regularne stosowanie dobrze wpływa na moje dłonie. Oczywiście unikam jak mogę niepotrzebnego kontaktu z chemią typu detergenty do mycia, przy użyciu rękawiczek.
Opakowanie o pojemności 50 ml. Wystarcza na pół roku regularnego stosowania, akurat zgodnie z zaleconym przez producenta terminem przydatności.
India serum do bardzo suchej skóry z olejem z konopi możecie zamówić TUTAJ.
Zdecydowanie moje dłonie potrzebują takiego serum.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego serum. Fajny produkt.
OdpowiedzUsuńThanks for your review...
OdpowiedzUsuńBy się przydało
OdpowiedzUsuńNie znam, ale olej z konopi jest super.
OdpowiedzUsuńDobrze, że napisałaś tę recenzję, jak widać nie wszystko co wychwalają pod niebiosa jest dobre. Szczególnie jeśli robią to producenci. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia moich obrazów!^^
Przygarnęłabym z wielką przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńChyba mnie nie kusi 🙂
OdpowiedzUsuńNie znam:D Ale nie bardzo jestem przekonana do z oleju konopnego.
OdpowiedzUsuńTo serum jest idealne dla mnie. Moje dłonie go potrzebują :)
OdpowiedzUsuńcoś na moje dłonie!
OdpowiedzUsuńOh thank you for share your review with us darling
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale dla mnie może mieć chyba zbyt słabe działanie 😀
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce. Nie wiem, jakoś dziwnie mi pasuje jeden krem do twarzy i rąk, skóra na twarzy mimo wszystko jest inna. Bałabym się, że mógłby więcej szkód wyrządzić. Do dłoni czemu nie?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe to serum, chciałabym je wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńzZyli tak pół na pół to serum daje radę.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post.
zarówno sam kosmetyk, jak i marka jest mi zupełnie obca.
OdpowiedzUsuńPrzychodzę z rewizytą i od razu widzę kosmetyk z moim ulubionym olejem z konopi :) Wyczytałam też, że masz cerę naczynkową, więc tak jak ja, będę zaglądać, może coś inspirującego podejrzę dla siebie :)
OdpowiedzUsuń