Co obiecuje producent? Krem Neutrogena Norwegian Formula® ma za zadanie zapewnić Twoim nogom idealną pielęgnację. Ten krem doskonale zmiękcza i odżywia popękaną skórę, dzięki wysokiej zawartości mocznika. Składnik znanego dermatologom i pedicurzystom z właściwości złuszczających, pomaga usunąć zgrubiały naskórek, a do tego nawilża skórę, i ma właściwości regeneracyjne. Formuła Norweska przez 24 godziny intensywnie nawilża przywracając miękkość i przynosząc ulgę wysuszonej skórze, a także pomaga zapobiegać ponownemu powstawaniu zrogowaceń. Efekt jaki możesz uzyskać, to pozbycie się problemu zrogowacenia i szorstkości, które dzięki regularnemu stosowaniu są stopniowo zmniejszane. Skóra stóp staje się bardziej miękko i gładka, wygląda jak nowa. Odżywczy krem łatwo się wchłania, nie pozostawiając uczucia tłustości ani lepkości.
Sposób użycia: Nanieś na nogi i delikatnie wmasuj.
Skład: Aqua, Urea, Paraffin, Glycerin, Glyceryl stearat Se, Cera Microcristallina, PEG-8, Vitis Vinitera, Glycine, Dimethicone, Stearic Acid, Palmitic Acid, Ca rbomer, Lecithin, Ascorbyl palmitate, Tocopherol, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparben.
Opinia: Napisany cyrylicą na opakowaniu, bo dostałam od znajomej Ukrainki.
Opakowanie to tubka o pojemności 50ml. Ma dobrze zamykający się korek, który jest płaski dzięki czemu możemy stabilnie położyć kosmetyk np. w łazience.
Używałam kremu na całe ciało po kąpieli, mimo że jest do stóp. Często mieszałam w proporcji 1:1 z olejkiem. Przy regularnym stosowaniu faktycznie działa. Mam zawsze suchą skórę, a zimą jest jeszcze gorzej, jeśli się zaniedbam. Pomysł ten okazał się trafiony, skóra jest w dobrym stanie.
Konsystencja jest dość gęsta, lepka, obfita, o białym zabarwieniu, ale łatwo i dobrze się wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy.
Wydajność to zdecydowanie zaleta, bo niewielka ilość wystarczy na odpowiednie działanie. Nakładając na całe ciało zmieszany z olejkiem, zużyłam pół opakowania w pół roku. W samą porę, bo producent zaleca zużycie w ciągu roku od otwarcia.
Zapach przypomina mi napar ziołowy. Nie jest bardzo intensywny, czuję go podczas aplikacji, potem już nie.
Neutrogena Norwegian Formula® krem do stóp głęboko nawilżający możecie zamówić TUTAJ.
Thanks for your review...
OdpowiedzUsuńJa używam kremu marki Regenerum.
OdpowiedzUsuńMnie Neutrogeny kremy nie podchodzą.
OdpowiedzUsuńJa cenię sobie wydajność, więc nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji wypróbować tego kremu, więc za wiele o nim powiedzieć nie mogę. Myślę, że jak tylko będzie okazja na pewno go przetestuję :) Świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Od lat nie miałam nic z Neutrogeny. Idzie lato trzeba zadbać o stopy :)
OdpowiedzUsuńAkurat tego kremu nie miałam 😀
OdpowiedzUsuńMam, używam i jestem zadowolona :) mają też dobry krem do rąk.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę marke - używam ich kremó do rąk - jak skończy mi się mój do stóp muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować, sezon na sandałki i klapki się zbliża :)
OdpowiedzUsuńLubię kremy do stóp, ale tego nie znałam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Moje stopy po zimie wymagają właśnie dodatkowego wsparcia. Muszę go sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką Neutrogeny
OdpowiedzUsuńDawno nic nie miałam tej marki, a ten krem powinien się super sprawdzić u mnie
OdpowiedzUsuń