Co obiecuje producent? Filtr do prysznica AQUA shock to innowacyjne rozwiązanie, które ma na celu poprawę jakości wody używanej do codziennej pielęgnacji skóry i włosów. Skutecznie usuwa chlor i metale ciężkie, zapobiegając przesuszaniu skóry i łamaniu się włosów. Dzięki zawartości złoża cynkowo-miedziowego (KDF), filtr neutralizuje szkodliwe substancje, poprawiając komfort kąpieli. Jest szczególnie polecany dla osób z wrażliwą skórą, alergików oraz cierpiących na atopowe zapalenie skóry (AZS).
- Redukcję podrażnień skóry i lepsze układanie się włosów.
- Dłuższe utrzymanie koloru i blasku farbowanych włosów.
- Ochronę armatury łazienkowej przed osadzaniem się kamienia.
Produkt jest łatwy w montażu, z możliwością umieszczenia go między baterią a wężem prysznicowym lub między wężem a słuchawką. Filtr jest wydajny przez 3-6 miesięcy lub do 5000 litrów wody, nie zawiera BPA i posiada Atest PZH, co świadczy o jego wysokiej jakości i bezpieczeństwie. Dzięki temu prostemu rozwiązaniu, codzienna pielęgnacja staje się zdrowsza i bardziej komfortowa.
Montaż i parametry: Standardowe przyłącze o średnicy ½” pasuje do wszystkich rodzajów słuchawek.
- Temp. pracy 2-45°C
- Wysokość filtra: 140mm
- Średnica filtra: 53mm
- Przyłącze: ½”
- Posiada certyfikat PZH I TUV
- Nie zawiera BPA
Opinia: Nie miałam w domu faceta, który mógłby pomóc mi z montażem, ale udało mi się to zrobić samodzielnie. Filtr prysznicowy zamontowałam bez większych problemów – dowód na to, że nawet samotna kobieta może sobie z tym poradzić. Co ważne, nic nie przeciekało, a instalacja przebiegła szybko i sprawnie, mimo że bateria prysznicowa ma już swoje lata (ponad pięć!). To pozytywnie świadczy o jakości technicznej i przemyślanym opakowaniu filtra.
Efekty: mniejszy osad na kabinie i słuchawce
Nie przeprowadzałam testów na twardość wody, ale różnicę zauważyłam gołym okiem. Wcześniej na mojej przeźroczystej kabinie prysznicowej pojawiał się uporczywy biały nalot, którego usunięcie wymagało sporego wysiłku i użycia specjalistycznych środków. Dzięki filtrowi mogłam ograniczyć "kopciuszkowanie", a kabina dłużej utrzymuje reprezentacyjny efekt. Co więcej, słuchawka prysznicowa przestała tak szybko się zakamieniać, co było zmorą w poprzednich latach.
Jeśli kiedyś zdecyduję się na remont łazienki lub stawianie nowej od podstaw, filtr wody będzie obowiązkowym elementem wyposażenia.
Wpływ na skórę i włosy: balsamowanie skóry ciała staje się opcjonalne
Filtr prysznicowy zauważalnie wpłynął na kondycję mojej skóry i włosów, choć efekty nie są zero-jedynkowe. Skóra po kąpieli nie wymaga już obowiązkowego balsamowania. Wcześniej wiele żeli pod prysznic powodowało u mnie suchą skórę, a teraz mogę ten krok często pomijać. To spora oszczędność czasu i dodatkowy komfort.
Sam filtr przykuł uwagę przed inwestycją pozytywnymi recenzjami w internecie, w zakresie pomocy w pielęgnacji cery naczynkowej. Jestem taką cerą obciążona genetycznie, wydaje przez to nieludzie sumy pieniędzy na naprawę, aby móc pokazywać się bez makijażu, bez konieczności kamuflowania się. Dlatego wszelkie wiadomości i tipy wspierające w walce o zdrową cerę od razu wprowadzam w życie. Gdy patrzę na stare zdjęcia bez makijażu, a dziś w lustro - widać na szczęście różnicę. Ale to też nie jest tak, że sam filtr wystarczy, tu również na ten stan ma wpływ wieloletnia profesjonalna pielęgnacja i cierpliwość.
W przypadku włosów zauważyłam, że nawet gdy zdarzyło mi się w pośpiechu nie użyć odżywki czy maseczki, włosy nie były spuszone, suche ani matowe. Wystarczyło nałożyć olejek na końcówki, by łatwiej je rozczesać. Moje włosy nie wróciły do pierwotnej formy "naturalnego buszu", co przypisuję właśnie filtrowi i również odpowiedniej pielęgnacji. Choć nie jest to efekt zastępujący profesjonalną pielęgnację, filtr z pewnością ma w tym swój udział.
Efekt na skórze i włosach jest, ale nie na tyle wysoki wynik, aby móc sobie pozwolić zrezygnować z zabiegów i kosmetyków. Ale to również dlatego, że nie mam takiego filtra w umywalce, ani w publicznych prysznicach jak na basenie. Pewnie gdybym się odcięła od świata, i myła się tylko pod własnym prysznicem, efekt byłby wyższy.
Czy warto zainwestować w filtr prysznicowy?
Nie jest to sprzęt niezbędny, ale znacząco podnosi standard życia. Dzięki niemu mogę cieszyć się czystszą kabiną prysznicową, zmniejszyć częstotliwość intensywnego sprzątania jak kopciuszek oraz zrezygnować z niektórych zabiegów pielęgnacyjnych, takich jak balsamowanie skóry po każdym prysznicu.
Dla mnie największym atutem jest oszczędność czasu i wysiłku, a także poprawa kondycji skóry i włosów.
Jeśli jeszcze nie korzystasz z filtra prysznicowego, możesz rozważyć ten zakup – zwłaszcza jeśli masz twardą wodę w domu i masz problemy skórne. Po kilku miesiącach użytkowania docenisz różnicę, zarówno w wyglądzie łazienki, jak i w swojej codziennej pielęgnacji.
Filtr do Wody Prysznicowy AQUA shock KDF możecie zamówić TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nieopłacone linki nie są zatwierdzane. Chcesz się na tej stronie zareklamować? Sprawdź zakładkę Reklama :)
Prosimy o dodanie bloga do listy wyjątków filtrów reklam, z szacunku do naszej pracy, dzięki reklamom możemy utrzymać wysoką jakość treści.