Było ponad 130 zabytkowych pojazdów, uśmiechnięci kierowcy i zachwyceni miłośnicy klasycznej motoryzacji – tak właśnie wyglądała 10. edycja Legendy STARa, czyli zlotu pojazdów zabytkowych, który odbył się w Starachowicach. Wydarzenie to przyciągnęło do miasta nie tylko ciężarówki marki STAR, ale również wiele innych klasycznych samochodów, które można było podziwiać zarówno na ulicach, jak i w specjalnych miejscach, takich jak Muzeum Przyrody i Techniki, Wąchock czy Mirzec.
Legenda STARa – to był weekend pełen atrakcji
Zlot pojazdów zabytkowych poprzedził specjalny konwój, który pokonał ponad 400 kilometrów, odwiedzając miasta takie jak Chodzież, Gniezno oraz Łódź. Oficjalne otwarcie 10. Legendy STARa miało miejsce w piątek, 23 sierpnia, na terenie Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach. Uroczystość rozpoczęła się od urodzinowych wspominek i tradycyjnego tortu, co stworzyło doskonałą atmosferę do świętowania dziesiątej rocznicy tego wyjątkowego wydarzenia.
W sobotę uczestnicy mogli podziwiać zabytkowe pojazdy zaparkowane na terenie muzeum oraz wziąć udział w ekstremalnych zawodach na torze przeszkód zlokalizowanym w dawnych zakładach Fabryki Samochodów Ciężarowych w Wąchocku. Te widowiskowe konkurencje przyciągnęły uwagę zarówno uczestników, jak i licznie zgromadzonej publiczności.
Trzydniowa impreza zakończyła się w niedzielę, 25 sierpnia. Rano uczestnicy zlotu dotarli do Mirca, gdzie odbyła się próba szybkości, po czym ciężarówki wyruszyły w ostatnią trasę. Przejeżdżając przez Wąchock, Rataje i różne ulice Starachowic, takie jak Nowowiejska, Jana Pawła II, Miodowa, kardynała S. Wyszyńskiego, Iłżecka i Targowa, dotarły na Targowisko Miejskie. To właśnie tam miały miejsce próby sprawnościowe, które zakończyły tę wyjątkową edycję Legendy STARa.
Były również motocykle, miłośnicy jazdy na dwóch kółkach przybyli na swoich maszynach z całego kraju. Różnorodność modeli i stylów motocykli robiła wrażenie na wszystkich obecnych. Samochody osobowe - podczas zlotu można było zobaczyć szeroką gamę samochodów osobowych – od sportowych, przez codzienne modele, aż po wyścigowe i luksusowe limuzyny. Różnorodność pojazdów była imponująca, a ich wiek sięgał różnych dekad. Ciężarówki były prawdziwą wisienką na torcie tego zlotu. Legenda STARa naprawdę ożyła dzięki obecności wielu wiekowych przedstawicieli tego pięknego gatunku. Historyczne ciężarówki marki STAR przyciągnęły tłumy, stając się główną atrakcją wydarzenia.
Organizatorem wydarzenia był Powiat Starachowicki, wspierany przez partnerów. To była okazja do zobaczenia pięknych, klasycznych pojazdów, ale także możliwość doświadczenia historii polskiej motoryzacji w jej pełnym blasku.
[POST NIESPONSOROWANY]
Dzięki realizowanym na blogu współpracom komercyjnym, linkom afiliacyjnym i banerom reklamowym masz dostęp do wszystkich treści na blogu za darmo!
It's so great to see such a rally! Great historical cars!
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka.
OdpowiedzUsuńFajna wyprawa :) Stary nie robią na mnie aż takiego wrażenia, jak inne samochody, mam słabość do maluchów, mój pierwszy samochód to był Mały Fiat w kolorze zielonym :)
OdpowiedzUsuńMnie akurat nie pasjonują takie stare samochody ale mój mąż na pewno by się tam odnalazł.
OdpowiedzUsuńSuper wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńSuper wydarzenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa wycieczka :)
OdpowiedzUsuńMaluchy... jak nostalgicznie... :)
OdpowiedzUsuń