Co obiecuje producent?: Ta nawilżająca maseczka rozpieszcza skórę swoją konsystencją, sprawia, że cera jest jaśniejsza i bardziej rozświetlona. Skóra jest miękka, gładka i nawilżona.
Odpowiednia dla skóry wrażliwej. Beztłuszczowa, bezzapachowa. Testowana klinicznie. nie powoduje podrażnień i nie wywołuje alergii. Nie zatyka porów skóry.
Opinia: Rzadko kiedy stosuję makijaż więc mogłoby się wydawać że cerę mam świeżą. Niestety genetyka sprawiła co innego. Do tego od czasu rozpoczęcia działalności spędzam dużo czasu pracy przed komputerem, jak i często w terenie. Wrażliwej cerze podatnej na zaczerwienienia i przebarwienia to jak widać nie służy.
Od maski oczekiwałam odświeżenia i zniwelowanie zmęczenia, i cicha nadzieja na rozjaśnienie...
Po użyciu samej maski szału nie było - cera trochę odpoczęła, ale na moment. Następnego dnia wyglądała tak samo jak zawsze.
W połączeniu z Mary Kay Zestaw do Mikrodermabrazji TimeWise, byłam już zadowolona. Sposób na domowe spa. W tym połączeniu, krok pierwszy oczyszczenie, drugi maska, trzeci krem. Dzięki temu cera była gładka, i faktycznie odświeżona. Chrostki szybciej się zagoiły, zatkane pory oczyszczone. Tego zestawienia używam wieczór przed sesją, dzięki czemu cera jest lepiej przygotowana do pracy, później zaczyna się świecić.
Do konsystencji nie mam zastrzeżeń, zapachu nie posiada, opakowanie dobre, pod żarówkę widać ile pozostało kosmetyku.
Muszę się zainteresować tym produktem! <3 BLOG - golawskarolina
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdza wystarczająco dobrze...Bo w sumie najważniejsza jest ocena jednego produktu a nie w połączeniu z innym. Także ja jestem na nie
OdpowiedzUsuń