Na początek chciałabym jeszcze raz podziękować zespołowi dzięki któremu udało się zrealizować projekt: Rock It Make up i LightColor! Wizję miałam już ponad rok temu, lecz przez "problemy techniczne" odwlekało się i odwlekało... Aż gdy się wnerwiłam i wzięłam sprawę ponownie w swoje ręce - zbudowałam zespół, prześlijmy do działania i w mniej niż miesiąc cel został osiągnięty!
Po raz pierwszy sesja inspirowana... zakochaniem! Tak dokładnie tym stanem!
Pomysł wziął się z moich osobistych doświadczeń. A dokładnie z momentu w którym do mnie docierało że ten facet mnie nie zechce, z tej chwili gdy czujesz się jakby ktoś przywalił Ci pięścią w brzuch, bo poznajesz swoją konkurentkę, tą która go zdobyła.
Rzadko się zakochuję, a gdy już to niestety na amen. To trwa zawsze lata. Wtedy wewnętrznie "umieram" przestaje mnie wszystko cieszyć, zapominam o swoich celach, nienawidzę siebie, nie mogę spojrzeć w lustro, chodzę po domu obijając głowę o ścianę... zawsze potrzebuję co-najmniej pół roku aby po tym wielkim dniu przejrzenia na oczy powrócić do przysłowiowych "żywych" by znów śmiać się, stawiać sobie cele, czuć, wrócić do swoich zainteresowań, poprawić oceny w szkole (tak przez 6 lat zakochania bez wzajemności zawaliłam 3 szkoły, najgorszemu wrogowi bym tego nie życzyła)...
Można by mi przykleić etykietkę "optymista na cmentarzu" bo potrafię nawet z takich wydarzeń wyciągnąć naukę. Jak i po latach właśnie stworzyć taki projekt. Twarz przemalowana przez pół nie bez powodu. Zombi symbolizuje mnie zakochaną, niszczejącą, dosłownie marniejącą w oczach. Natomiast Glamour to symbol odchodzącego uczucia, powrotu do człowieczeństwa. Korona odzwierciedla to, że bez względu ilu facetów mnie zrani, ja i tak poprawię koronę i będę walczyła o swoje! Słyszałm kiedyś teorię że ten kto przeżył bankructwo już więcej nie zostanie złamany - nie zgodzę się, miłość jest o wiele gorsza, przeżyłam i to i to, a jednak nie tak dawno znów zakochanie mnie złamało. Nie chciałam tego, nigdy nie prosiłam Boga o zakochanie, zawsze prosiłam o życie pełne pasji, emocji, przyjaciół, niestety los był inny.
Wizaż i loki: Rock It Make up (Kolbuszowa, Stalowa Wola) Fotograf: LightColor (Rzeszów)
Czarna sukienka w cekiny
Szpilki czarne sandały
Choker
Wisiorek Gwiazdka
Wizaż i loki: Rock It Make up (Kolbuszowa, Stalowa Wola) Fotograf: LightColor (Rzeszów)
Czarna sukienka w cekiny
Szpilki czarne sandały
Choker
Wisiorek Gwiazdka
Sukienka boska! :) I makijaz tez robi robote :)
OdpowiedzUsuńsensiblees.pl ♥
świetna sukienka!
OdpowiedzUsuńzapraszam także do mnie, mam nadzieję, że moje posty przypadną Ci do gustu! jeśli tak, zostaw coś po sobie! <3
http://start-afire.blogspot.com/2017/08/wygraam-casting-do-spotu-promujacego.html
Genialna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! Bardzo utalentowana wizażystka!
OdpowiedzUsuńzumurawska.blogspot.com
Bardzo to przemyślane, wiesz chyba nie warto się poddawać kiedy się coś zawala- ale może nie tyle co poddawać tylko załamywać, no ale ja rozumiem- prosto się mówi. Sama chyba mam takie stany i rozumiem Cię w 100%, to jest strasznie męczące, ale myślę, że może kiedys samo minie :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Czas zaleczy rany :)
UsuńGłowa do góry i podbijaj świat dalej :D
Świetna sesja kochana:*
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
O matko! Zakochałam się w tych fotkach!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Makijaż naprawdę robi wrażenie! Genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńwww.olimarcinkiewicz.blogspot.com
Z pazurem to wymyśliłaś...chylę czoła:-)
OdpowiedzUsuńLove that make-up! :)
OdpowiedzUsuńAnd so sexy with the dress and heels! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram