Co obiecuje producent?: Tangle Teezer Compact Styler Gold Rush został zaprojektowany tak, aby dzięki innowacyjnemu kształtowi ząbków, wykonanych ze specjalnego, elastycznego tworzywa, delikatnie i skutecznie działał na nasze włosy. Szczotka Tangle Teezer zalecana jest przez twórcę do rozczesywania każdego rodzaju włosów, peruk, afro oraz włosów przedłużanych. Dostosowuje się do kształtu głowy, radzi sobie z najbardziej splątanymi kosmykami nie naruszając struktury włosów, co sprzyja ich zdrowiu. Oprócz tego masuje skórę głowy co doskonale wpływa na cebulki włosów. Szczotkę Tangle Teezer można stosować do rozczesywania włosów suchych i mokrych.
Opinia po ponad dwóch latach użytkowania: Szczotka jest bardzo lekka, idealnie leży w dłoni. Złoty kolor wygląda elegancko i stanowi ozdobę półki. Podobała mi się również wersja w panterkę, jednak nie była wtedy dostępna, może to i lepiej bo wszystko bym miała takie pstrokate łącznie z szczotką.
Świetna do podróży, w końcu takie jej przeznaczenie. Nie zajmuje wiele miejsca w torebce, a zatrzask zabezpieczający nie otwiera się nawet przy moim skakaniu i wymachiwaniu torebką.
Można ją rozczesać nawet mokre włosy, bez wyrywania. Poradzi sobie z kołtunami.
Dzięki technologi flex - elastyczne plastikowe ząbki, szczotka nie szarpie, a delikatnie rozczesuje wszelkie strąki i kołtuny. Oto dowód, ilość wypadających włosów zmniejszyła się do minimum (a pomyśleć że kiedyś miałam gorzej obraną rękę po jednym przeczesaniu...)
Jest bezproblemowa w myciu, używam do tego celu szamponu Jonson'a.
Katowana do rozczesywania oleju na włosach, rozczesywania włosów jak są jeszcze wilgotne... pierwsze wykrzywienia ząbków się stały. Wymieniłam ją na nową po 5 latach ciągłego użytkowania.
Pomysł na less waste? Nie wyrzuciłam jej. Teraz szczotkuję nią psa. Eko dalej na propsie!
TT a szczotka z włosia dzika:
Miałam z nią doczynienia przez ponad rok czasu.
Dzięki szczotce tej włosy nabierały dobrego połysku. Jednak czesanie nią to było długo czasowe zajęcie, szczotka ta bardziej gładzi niż rozczesuje włosy. Przy moich włosach sięgających wtedy prawie połowy pleców to było czasochłonne zajęcie.
mam wrażenie, że po rozczesaniu włosów tą szczotka są one dłużej gładkie i mniej się plączą.
Tu również TT wypada o wiele lepiej. Jest równie delikatny, a jednak dokładniejszy. TT również przyjemnie masuje skalp, czego ta z włosia dzika nie zrobi. Ponadto miałam o wiele szybciej przetłuszczone włosy przy używaniu tej z włosia dzika, niż przy standardowej czy TT.
PLUSY:
+ bezproblemowo rozczesuje kołtuny,
+ można ją rozczesywać mokre włosy,
+ idealna do delikatnych włosów,
+ efekt: wygładzone włosy,
+ może posłużyć do masażu głowy,
+ nie wyrywa ani nie łamie włosów,
+ nie elektryzuje włosów,
+ ładny wygląd,
+ świetny kształt, wymarzona do podróży.
MINUSY:
- Brak :)
Możecie zamówić oryginał Tangle Teezer TUTAJ.
Uwielbiam swoją TT:D
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad tą szczotką wiele razy ale jeszcze jej nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńDlaczego? Mogę się założyć, że włosy będą wdzięczne ;)
UsuńTeezer jest niesamowity! Posiadam i potwierdzam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga, fotograf wykonal naprawde swietne zdjecia!
violaroth.com
Ojj tak :D
UsuńWpadnę w wolnej chwili :)
mam identyczną szczotkę ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Wpadnę ;)
Usuń