Menu

09 lipca 2025

Co zabrać na basen? Lista rzeczy + porady pielęgnacyjne

Co zabrać na basen? Lista rzeczy + porady pielęgnacyjne
Co zabrać na basen? Lista rzeczy + porady pielęgnacyjne

Basen to idealne zakończenie tygodnia – czas na regenerację, rozluźnienie pleców i odciążenie stawów po wielu godzinach siedzącej pracy. Regularne pływanie pomaga mi nie tylko zadbać o kondycję, ale też zredukować napięcia, które gromadzą się w ciele przez cały tydzień. Żeby jednak wszystko przebiegło sprawnie, warto dobrze się przygotować – zarówno pod kątem sprzętu, jak i pielęgnacji. Oto, co zabieram ze sobą na każdy trening i jak dbam o siebie po wyjściu z wody. 

Strój i przebieranie – szybko i wygodnie

Pod dres w okresie zimnym, lub pod sukienkę, gdy jest ciepło, ubieram od razu strój kąpielowy – to pozwala mi zaoszczędzić czas w szatni. Dzięki temu nie muszę przebierać się na miejscu, tylko od razu zdejmuję wierzchnie ubranie i jestem gotowa do wejścia na halę basenową. To szczególnie wygodne, gdy basen jest zatłoczony lub gdy mam ograniczony czas. Klapki muszą być w plecaku na zmianę, praktycznie każdy basen wymaga zmiany obuwia przed wejściem na halę.

Włosy – przygotowanie przed i ochrona w trakcie

Przed wyjściem z domu dokładnie rozczesuję włosy i związuję je średniej grubości, zwykłą gumką – bez metalowych elementów, które mogłyby uszkodzić włosy pod czepkiem. Na miejscu związuję włosy w niski kok, który dobrze mieści się pod silikonowym czepkiem. Taki sposób chroni pasma przed kontaktem z chlorowaną wodą i minimalizuje ryzyko splątania. 

Ochrona skóry – SPF to podstawa 

Przed wyjściem na basen zawsze nakładam krem z wysokim filtrem SPF, nawet jeśli pogoda nie zapowiada pełnego słońca. Promieniowanie UV przenika przez szyby, a jeśli pływalnia ma duże okna skierowane na tor lub trenuję na odkrytym basenie, skóra narażona jest na ekspozycję. Dodatkowo chlorowana woda może zwiększać jej wrażliwość. Wysoki filtr chroni mnie przed przesuszeniem, podrażnieniami i fotostarzeniem, a jednocześnie nie obciąża skóry – wybieram lekkie formuły, które szybko się wchłaniają i dobrze trzymają podczas aktywności. 

Woda do picia

Podczas wizyty na basenie i w saunie organizm intensywnie traci wodę — zarówno przez pot w trakcie pływania, jak i przez intensywne pocenie się w wysokiej temperaturze sauny. Nawodnienie to klucz do zachowania dobrej kondycji, uniknięcia zawrotów głowy, skurczów mięśni czy uczucia zmęczenia. Zabranie ze sobą butelki wody — najlepiej filtrowanej lub mineralnej — pozwala szybko uzupełnić utracone płyny i elektrolity.

Kosmetyczka – minimum, ale skutecznie 

W mojej kosmetyczce zawsze znajduje się szampon chelatujący, który pomaga usunąć z włosów osady z chloru i metali ciężkich obecnych w wodzie basenowej. Wiadomo sam czepek nie zawsze wystarczy do całkowitej ochrony, gdzieś bokiem woda może do włosów się dostać. 

Po treningu biorę szybki prysznic, a następnie odciskam włosy ręcznikiem z nadmiaru wody, nakładam słabszą z masek jaką posiadam w danej chwili na stanie. Robię to jeszcze przed wejściem do sauny – ciepło wspomaga wchłanianie składników odżywczych z kosmetyku i poprawia jego skuteczność. To prosty trik, który pozwala mi wykorzystać czas w saunie bardziej efektywnie. 

Zabieram też żel pod prysznic i piankę do mycia twarzy. Po umyciu twarzy, przed wyjściem na zewnątrz reaplikuję SPF, który zmył się pod wpływem wody basenowej. 

Pielęgnacja ciała – praktycznie i etapami

Po treningu nie balsamuję ciała od razu – zazwyczaj nie ma na to czasu. Skórę dokładnie osuszam i pozostawiam dalszą pielęgnację na wieczór, już w domowym zaciszu. Wtedy sięgam po odżywczy balsam lub oliwkę, a co jakiś czas wykonuję też peeling kawowy, który pomaga złuszczyć martwy naskórek i poprawia krążenie. Po peelingu zawsze stosuję oliwkę na noc – dzięki temu skóra pozostaje gładka i nawilżona, nawet przy częstym kontakcie z wodą basenową. 


Podsumowanie – co warto spakować na basen?

Lista rzeczy do plecaka na basen:

  • strój kąpielowy (na sobie),

  • dres lub inne luźne ubranie wierzchnie,

  • ręcznik,

  • klapki,

  • silikonowy czepek,

  • kosmetyczka z:

    • szamponem chelatującym,

    • pianką do mycia twarzy,

    • krem z SPF do twarzy,

    • maską do włosów,

    • żelem pod prysznic,

  • butelka wody do nawodnienia.

Dobrze zaplanowany zestaw i przemyślana pielęgnacja sprawiają, że po treningu nie tylko jestem zregenerowana, ale też nie muszę obawiać się o stan skóry czy włosów. Chlor może być wymagający, ale przy odpowiednim podejściu można zminimalizować jego negatywny wpływ.


Co zabrać na basen? Lista rzeczy + porady pielęgnacyjne

05 lipca 2025

Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara

Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara
W województwie świętokrzyskim odbywa się coraz więcej wydarzeń motoryzacyjnych, które łączą pasjonatów klasyków, motorsportu i tuningu. Poniżej przedstawiam dwie wybrane imprezy, z których przygotowałam materiał fotograficzny – jedną zrealizowaną i opublikowaną na blogu, drugą wcześniej niepublikowaną, ale wartą zaprezentowania w kontekście portfolio. Oba wydarzenia stanowią przykład różnorodności sceny motoryzacyjnej w regionie. 

MotoFiesta Ćmińsk 2023 – tor, dym i pokaz umiejętności 

🔧 Rotinger Dub It Tuning Festival   📅 12–13 lipca 2025 | 📍 Targi Kielce Duży festiwal tuningowy – wystawy projektów z całej Polski i Europy, strefy driftu, show carów, klasyków, drift taxi i pokazy detailingowe.
MotoFiesta odbyła się jednorazowo w 2023 roku na terenie Toru Kielce w Ćmińsku (koło Kielc) – wydarzenia łączącego pasję do motoryzacji z atmosferą festiwalu muzycznego. Organizatorzy przygotowali bogaty program, który przyciągnął zarówno fanów szybkich maszyn, jak i osoby szukające plenerowej rozrywki. 

Na uczestników czekały: 
- pokazy driftu oraz przejazdy Drift Taxi, gdzie chętni mogli zasiąść na miejscu pasażera i poczuć adrenalinę profesjonalnego poślizgu, 
- wyścigi na 1/8 mili, prezentujące możliwości zmodyfikowanych aut w rywalizacji na krótkim dystansie, 
- wystawa samochodów – od tuningowanych projektów, przez klasyczne modele, po auta sportowe, wystawa motocykli, która przyciągała zarówno właścicieli jednośladów, jak i miłośników dwóch kółek,  - strefa chill i strefa gastronomiczna, gdzie można było odpocząć i skosztować street foodu lub lokalnych przekąsek, 
- strefa handlowa, oferująca odzież motoryzacyjną, akcesoria, gadżety i kosmetyki do detailingu,  
- koncerty i występy DJ-ów, które trwały do późnych godzin wieczornych – m.in. z udziałem artystów takich jak Tede i Tribbs. 

Choć impreza nie miała kontynuacji w kolejnych latach, była interesującym uzupełnieniem sezonu i pokazała potencjał lokalnych inicjatyw.

Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara
Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara
Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara
Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara
Śladami motoryzacyjnych wydarzeń w Świętokrzyskim – wspomnienia z MotoFiesty i Legendy Stara

10. Legenda Stara – jubileuszowy zlot w Starachowicach 

10. Legenda STARa: Trzy Dni w Starachowicach pełne Zabytkowych Pojazdów i Motoryzacyjnych Atrakcji

Zlot Legendy Stara to wydarzenie cykliczne, organizowane od lat w Starachowicach. W 2023 roku odbyła się jego dziesiąta edycja. Motywem przewodnim była oczywiście marka STAR – legendarna polska ciężarówka produkowana właśnie w tym mieście.

W programie znalazły się:

  • zlot ciężarówek STAR – egzemplarze z różnych dekad, od pojazdów wojskowych po cywilne wersje skrzyniowe i wywrotki,

  • parada uliczna przez centrum miasta,

  • wystawa pojazdów militarnych (m.in. Honkery, Żuki, Star 266, UAZ-y),

  • zlot klasyków i youngtimerów – szeroki przekrój marek i modeli z lat 60–90,

  • strefa rekonstrukcyjna z grupami historycznymi i inscenizacją wojskową,

wystawy tematyczne w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach – m.in. historia produkcji samochodów ciężarowych w regionie.

Starachowice, polska motoryzacja, ciężarówki STAR, zabytkowe samochody

Z tego wydarzenia powstał osobny fotoreportaż dostępny na blogu: Zobacz wpis z 10. Legendy Stara



Gdzie dalej? Wydarzenia motoryzacyjne w Świętokrzyskim – 2025 

Poniżej zestawienie aktualnych wydarzeń motoryzacyjnych w regionie, które warto uwzględnić w kalendarzu:


🔧 Rotinger Dub It Tuning Festival 

📅 12–13 lipca 2025 | 📍 Targi Kielce
Duży festiwal tuningowy - wystawy projektów z całej Polski i Europy, strefy draftu, show klasyków, dirft taxi i pokazy detailingowe.

🚚 Zlot Stara – Legenda Motoryzacji 

📅 30–31 sierpnia 2025 | 📍 Starachowice
Kultowa impreza z udziałem zabytkowych ciężarówek STAR i klasyków. Parada uliczna, wystawy tematyczne, militaria, rekonstrukcje i ekspozycje muzealne.

🚗 StaraMotopiknik Tokarnia 

📅 10 sierpnia 2025 | 📍 Muzeum Wsi Kieleckiej
Plenerowy zlot zabytkowych pojazdów na tle skansenu. Klasyki PRL-u, auta rolnicze, motocykle - klimat friendly i dobre warunki do fotografii w stylu retro.




[POST NIESPONSOROWANY]
Dzięki realizowanym na blogu współpracom komercyjnym, linkom afiliacyjnym i banerom reklamowym masz dostęp do wszystkich treści na blogu za darmo!

26 czerwca 2025

Dlaczego proszę o wyłączenie AdBlocka? O odpowiedzialnym tworzeniu i pomaganiu

Dlaczego proszę o wyłączenie AdBlocka? O odpowiedzialnym tworzeniu i pomaganiu
Dlaczego proszę o wyłączenie AdBlocka? O odpowiedzialnym tworzeniu i pomaganiu

Tworzenie treści to moja praca. Legalna, etyczna i niekrzywdząca. Nie kombinuję z ukrywaniem dochodów, aby wyłudzić zasiłki, albo pozyskiwać dziwne źródła jak OF/pla*boy. Staram się utrzymać wysokie standardy – etyczne i merytoryczne. Ale jak każda praca, wymaga środków: na sprzęt, czas, opłaty, rozwój. 

Ale żeby móc to robić bez kompromisów, potrzebuję wsparcia. Najprostsze? Wyłącz AdBlocka na tym blogu. Nie pomijaj reklamy na YouTube. Tyle wystarczy. 

Gdy mój kanał YT wszedł w etap monetyzacji, pojawił się pomysł, by część zysków przekazywać na schroniska dla zwierząt. Bo skoro ja mogę zarabiać uczciwie na tym, co robię, to równie uczciwie mogę się tym dzielić tam, gdzie potrzeba. Pomysł został wprowadzony w życie. 

Dlatego jeśli dodasz ten blog do wyjątków w AdBlocku albo obejrzysz reklamy do końca na moim kanale YT – wspierasz mnie bardziej, niż myślisz. To nie tylko kawa „wirtualna”, to realny wkład w to, że mogę robić to uczciwie. 

A dodatkowy bonus? Część przychodów trafia do schroniska dla zwierząt. Bo one nie mają odpowiednika ludzkiego NFZ-u, a do tego wciąż często zmagają się przez konserwatywną polską mentalność z traktowaniem, jakby były gorszym sortem, nie życiem wartym szacunku. 

Jeśli więc chcesz pomóc – nie musisz robić przelewu. Wystarczy, że nie pominiesz tej jednej reklamy na kanale YT

23 czerwca 2025

6 miast idealnych na klimatyczny city break z przyjaciółmi

6 miast idealnych na klimatyczny city break z przyjaciółmi
Szukasz miasta idealnego na klimatyczny city break z przyjaciółmi? Taki krótki, zazwyczaj weekendowy wypad nastawiony być powinien na zwiedzanie i aktywne spędzanie czasu. Nie ma mowy o nudzie! Poza tym celować należy w przystępne cenowo kierunki, aby za bardzo nie nadwyrężać budżetu. Poniżej przedstawiamy 6 perełek południowej Europy, z których każda ma inny smak, inny klimat. Opisane miasta oferują różnorodne atrakcje i atmosferę, więc z pewnością znajdziesz coś dla siebie i swoich przyjaciół. Dodatkowo, są one relatywnie tanie w porównaniu do innych europejskich metropolii, co pozwala na swobodne zwiedzanie i korzystanie z lokalnych uroków. No i łatwo tam dolecieć tanimi liniami lub z Biurem Podróży ITAKA. 

Kotor 


6 miast idealnych na klimatyczny city break z przyjaciółmi
To magiczne miasteczko w w południowo-zachodniej części Czarnogóry. Charakterystyczne miejsca to wąskie uliczki, piękny port i imponująca twierdzą na wzgórzu. Miasteczko idealne na spacer, zwiedzanie i wieczorne spotkania z przyjaciółmi przy dobrej kawie lub winie. Poczujecie się jak na widokówce, otoczeni z trzech stron górskimi, malowniczymi masywami.  jeżeli jesteście miłośnikami historii, to miejsce zdecydowanie dla Was! Kotor jest wszak jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast Europy, pełnym zabytkowych budowli. Stare Miasto otaczają wielowiekowe mury, a nad wszystkim góruje wspomniana już wcześniej Twierdza św. Jana na Samotnym Wzgórzu (bilet wstępu: 15 euro, ale warto). Kotor to również raj dla koneserów sztuki i architektury sakralnej. Pełno tutaj kościołów i cerkwi, na czele z Katedrą Świętego Tryfona z XII wieku. Nie zapomnijcie sprawdzić godziny na zabytkowej wieży zegarowej z XVI wieku, choć w sumie... nie jesteście tutaj aby patrzeć na zegarek, lecz aby wypoczywać!    

Całkiem łatwo tutaj dotrzeć. Z międzynarodowego portu lotniczego w Tivat kursują autobusy - jazda trwa około 10 minut i kosztuje 4 euro.  

Wlora (Vlorë) 

Jeżeli marzy Wam się city break bardziej w klimatach "chillout", to albańska Wlora będzie strzałem w dziesiątkę. Miasteczko słynie z pięknej plaży i malowniczych widoków na morze. Świetne miejsce na relaks, ale też na zwiedzanie okolicznych atrakcji, w przerwach od leniuchowania. Kierunek - wybrzeże Adriatyku!  

To jeden z najbardziej popularnych kurortów Albanii, a przy tym bardzo dostępnych cenowo. Nad nadmorskim miastem wznosi się historyczny klasztor Kuzum-Baba – siedziba muzułmańskiej sekty baktaszytów. Poza miejskimi meczetami znajdziesz też jednak Kościół katolicki św. Marii. Ogólnie w powietrzu unosi się duch wielokulturowości. Fani przeszłości będą oczarowani Zamkiem Kaninë z czasów bizantyjskiego cesarza Justyniana. Niedaleko znajduje się także Park archeologiczny Oricum, gdzie podziwiać możecie ruiny rzymskiego miasta. Nie zapomnijcie o zaleganiu na plaży  

Miasto ma dobrą infrastrukturę turystyczną i słynie z nadmorskich kafejek i restauracji. I jeszcze jedna doskonała informacja. W maju 2025 roku otwarto Międzynarodowe lotnisko Vlora, więc łatwo tutaj dotrzeć.  

Ochryda  

A oto już najbardziej rozpoznawalna miejscówka w północnej Macedonii. Miejscowość położona jest nad brzegiem jeziora o tej samej nazwie. Pamiętać należy, że kraj nie ma dostępu do morza, więc to stanowi Ochrydę najważniejszym kurortem turystycznym nad wodą, niesamowicie czystą zresztą. Pocztówkowe zachody słońca w okolicy są wartością dodaną!  

Jest tutaj co oglądać. Miasto i okolica wpisane zostały nie bez kozery na światową listę UNESCO. Obowiązkowym punktem zwiedzania będzie na pewno Cerkiew Świętego Jana Teologa z XIII wieku, który malowniczo położony na skraju skały, gwarantuje piękne widoki na jezioro (punkt widokowy Kaneo Church). Całe Stare Miasto jest warte spaceru, a wizytę powinniście złożyć także w Starożytnym Teatrze, wybudowanym w 200 roku p.n.e. Na pewno niezapomniane będę wieczory spędzone nad jeziorem, gdzie nie brakuje przytulnych restauracji i kawiarenek.  

Miasto ma wygodne połączenie z oddalonym o 9 kilometrów portem lotniczym im. Św. Pawła Apostoła. Zwracają też uwagę tanie hotele w Ochrydzie. Za czterogwiazdkowy City Palace Hotel (300 metrów od Starego Miasta) zapłacicie zaledwie 300 złotych od osoby.   

Pula  


6 miast idealnych na klimatyczny city break z przyjaciółmi
Wakacje w Chorwacji już na stałe wpisały się w historię turystycznych peregrynacji Polaków. Na krótki city break z przyjaciółmi idealne będzie miasteczko Pula w zachodniej części kraju. Miejscowość znana z imponującego amfiteatru rzymskiego i pięknych plaż. To świetne miejsce na połączenie zwiedzania z relaksem nad morzem. 

Od tego trzeba rozpocząć opisywanie i zwiedzanie! Imponujący Amfiteatr Rzymski w Pula zbudował cesarz rzymski Wespazjan (I wiek n.e.) i mógł on pomieścić 23 tysiące ludzi. Nie warto wspominać ile osób zginęło w walkach gladiatorów, ale jeśli nie chcesz jechać do Rzymu oglądać Koloseum, to ten obiekt na pewno też zachwyci rozmachem. Inne rzymskie zabytki w okolicy to forum, łuk Sergiusza, Brama Herkulesa oraz świątynie Augusta i Romy. Po zwiedzaniu czas na chillout na plaży w małej zatoczce, z której widać urokliwe wysepki.   

6 kilometrów od miasta znajduje się międzynarodowy port lotniczy Pula

Saranda 

Kolejne nadmorskie miasto w południowej Albanii. Charakteryzuje się pięknymi widokami na Morze Jońskie i bliskością do starożytnej świątyni w Butrint. Idealne na szybki city break, wieczorne spacery i wspólne wyjścia do zabytkowych miejscówek. Świetna baza wypadowa na grecką wyspę Korfu, jeśli Wasz city break nagle się rozrośnie  

Historia i legenda bardzo się tutaj przeplatają. Sama nazwa miasta odnosi się do "czterdziestu świętych" żołnierzy XII legionu rzymskiego, którzy odmówili wiary w pogańskich bogów i zginęli w okolicy śmiercią męczeńską. W Parku Archeologicznym Butrint zobaczycie dobrze zachowane ruiny starożytnego miasta. Na wzgórzu znajduje się zaś historyczny zamek Lëkurësi z XVI wieku, a nieopodal ruiny synagogi. No i są oczywiście piękne plaże. Warto wpaść na dwie z nich, słynące ze złotego piasku Ksamil i Sarande.  

Najłatwiej trafisz tutaj lecąc przez grecką wysepkę Korfu - w sezonie tanie loty na Korfu oferuje między innymi Ryanair z Warszawy, Poznania, Krakowa i Wrocławia

Bari 

Last but not least... Wracamy oto do Włoch, a na cel bierzemy miasteczka z uroczym starym miastem, portem i pyszną kuchnią. Miejsce doskonałe na romantyczne wieczory i poznawanie włoskiego klimatu. 

W mieście Bari, położonym na południu kraju, tuż nad Morzem Adriatyckim, nie sposób się nudzić. Wybrzeże Apulii skłania do plażingu (najpiękniejsze plaże Włoch, jak mawiają niektórzy), ale w okolicy aż roi się od zabytków. Jest zatem Stare Miasto (Bari Vecchia), które słynie między innymi z... produkcji domowego makaronu orecchiette. Można na żywo i w kolorze obserwować włoskie damy, które starymi metodami robią kultowy makaron. Pospacerujcie też koniecznie po głównych placach miejskich: Piazza Mercantile oraz Largo Albicocca. Zwłaszcza ten drugi wieczorową porą, oświetlony lampkami to... czysta magia! Miejsce biesiad i zabawy. Fani architektury zechcą zobaczyć na pewno Bazylikę św. Mikołaja Cudotwórcy w Bari - romańską świątynię z XII wieku. W środku znajduje się Mauzoleum królowej Bony, słynnej z pewnego polskiego serialu. Architekturę świecką reprezentuje natomiast tutejszy Zamek Szwabski. Z Bari jest też blisko do Alberobello, niewielkiej miejscowości słynącej z charakterystycznych domków trulli. 

Alberobello

Bardzo łatwo trafić do Bari z portu lotniczego im. Karola Wojtyły. Starczy wsiąść do lokalnego autobusu nr 16 i zapłacić symboliczne 1 euro. Szybko pokonacie trasę 12 kilometrów  

Do wszystkich tych miast na City Break możecie polecieć korzystając z oferty SMART Biura Podróży ITAKA!

[Artykuł partnera]

21 czerwca 2025

Moja włosowa historia – od sianowatych pasm do pół metra blasku

Moja włosowa historia – od sianowatych pasm do pół metra blasku

Stare zdjęcia moich włosów… Cóż, wykonane w różnych warunkach, różnymi aparatami i przez różnych pomocników, nie oddają do końca rzeczywistości. Dlatego postanowiłam opisać moją włosową historię – krok po kroku, szczerze i bez lukru. Jeśli interesuje Cię temat pielęgnacji włosów, zwłaszcza długich i farbowanych – czytaj dalej. 

Dzieciństwo – włosy jak siano i łupież drapany pazurami 

Jako dziecko miałam typowe, zaniedbane włosy. Szaro-bure, sianowate, bez wyrazu. Skóra głowy? Łupież drapany pazurami. Z perspektywy czasu widzę, że to po prostu efekt braku wiedzy i pielęgnacji. Tak wtedy wyglądała norma. Do tego uboga dieta, ciągle jedzenie tego samego, brak witamin też miał wpływ na efekt wizualny. Dziecinne = zaniedbane. 

13 lat – pierwszy krok w stronę świadomej pielęgnacji 

Można powiedzieć, że jestem włosomaniaczym dinozaurem. Moje pierwsze świadome podejście do pielęgnacji włosów miało miejsce w wieku 13 lat. Zaczęłam od... kremowania. To odpowiednik współczesnego olejowania. Włosy były niefarbowane, ale wypadały garściami. Było ich mało i były bardzo osłabione. 

Tu już można obalić powielany od lat mit - że włosy zniszczone to pewnie farbowaniem. Bzdura! Żadna farba nigdy nie zniszczyła mi włosów tak, jak brak pielęgnacji, jak drapanie skóry głowy, używanie najtańszego rypacza i nie zabezpieczanie końcówek przed czesaniem.

15–20 lat – rycynowe eksperymenty i czarna faza 

W tym okresie namiętnie olejowałam włosy, szczególnie olejem rycynowym – również skórę głowy. Pojawił się błysk, ale wypadanie nie ustępowało. Wiedzę czerpałam głównie z gazet i poleceń otoczenia – internet nie był jeszcze źródłem włosowej mądrości jak dziś. 

Pierwsza koloryzacja: henna na brąz – która zmyła się po tygodniu. 

Później – czarna farba dla faceta. Niezłe poświęcenie dla miłości, c'nie? 

Biała bokserka z nadrukiem, jeansowe szorty, czerwone trampki, czarne okulary pilotki, kolorowe bransoletki

Po otrąceniu – ombre z czerni do brązu i blondu, które szybko ciemniało przez... tak, znowu rycynę. Dziś już wiem, jak działa rycyna na blond, ma ona właściwości przyciemniające. Do włosów czarnych czy brązowych jest dobrym wyborem, ale dla blondu nie. 

Moja włosowa historia – od sianowatych pasm do pół metra blasku

Kosmetyki dobierałam intuicyjnie – jeśli ktoś miał włosy, jakie mi się podobały i mówił, czego używa, ja pędziłam po to do drogerii. Rossmann był moim drugim domem.

20–25 lat – czerwone eksperymenty  

W tym czasie zaczęłam farbować włosy na czerwono. Efekt był piękny... przez dwa-trzy tygodnie, później zostawał rudy. Usiłowałam potrzymać ten efekt piankami koloryzującymi.

Dwa razy przeszłam na rudy z pełną premedytacją. Kiedy pracowałam na etacie, sięgałam po najtańsze produkty do pielęgnacji – liczyła się tylko cena. 

7.12.2016 Czarna piankowa rozkloszowana sukienka, czarne szpilki na platformie, czarny kapelusz, rękawiczki długie

Po odejściu z etatu, gdy zaczęłam wychodzić z psychicznego dołka, na nowo wracałam do dbania o siebie. 

24.04.2016 Biała rozkloszowana sukienka z złotą koronką, czarne szpilki, brązowy cienki pasek z ćwiekami gwiazdki, czerwone włosy, sesja Pałac Biskupów Krakowskich w Kielcach

Боди в полоску с сеточкой, темно-синяя расклешенная мини-юбка, черные туфли на платформе

25 lat – blond

To był trudny moment w życiu prywatnym. Coś we mnie pękło. I wtedy pojawił się blond. O szczegółach tej zmiany pisałam w osobnym wpisie na blogu – kliknij tutaj, aby przeczytać. Ta koloryzacja chyba była symbolicznym odcięciem się od przeszłości. Nie robiłam dekoloryzacji, w tamtym poście szczegółowo opisałam jak stopniowo wybijałam z włosa rudości. 

Biała luźna koszula, czarna dopasowana spódnica, czarne zakolanówki, czarne botki sznurowane na koturnie

28 lat – zrozumienie, że włosy reagują na stres 

W wieku 28 lat uwolniłam się od toksycznej relacji. W rozmowach z innymi, którzy także przez lata żyli w stresie, odkryłam coś przełomowego: moje włosy nie wypadały przez złą pielęgnację, tylko przez permanentny stres! Mam żal do służby zdrowia, czemu pod pretekstem "rodzina" pozwala się na wieczną krytykę, projekcje, narzekanie, parentyfikację itp. i nikt nie pomaga ofiarom, nikt nie zbadał mi kortyzolu nigdy, a przecież byłam dzieckiem! 

Dziś widzę to wyraźnie – przy dużym stresie włosy znowu zaczynają wypadać. 

28–30 lat – złoto-czarny balans i pół metra włosów 

Obecnie farbuję się na złoto-czarny kolor – to mój kompromis między chęcią konkretnego koloru, a trwałością efektu. 

Moje włosy sięgają już planowanej długości – mam pół metra włosów! 

Kosmetyki są dobrze dobrane. Zdarza się bad hair day, ale rzadziej niż raz w miesiącu. 

Po dawnych suchych włosach nie ma śladu. 

Potrafię dobrać pielęgnację tak, by utrzymać efekt prostowania. 

Mam w swojej kolekcji prostownicę, lokówkę, nożyczki fryzjerskie, jedwabny wałek do kręcenia włosów i suszarkę, z której korzystam jedynie awaryjnie – nie wyobrażam sobie suszenia tak długich włosów co trzy dni.

Opanowałam też wiele technik zaplatania warkoczy. 

Włosy farbuję w marcu, czerwcu i wrześniu. Od października do pierwszej połowy marca przerwa, jak mam z barteru wcierki to również wtedy praktykuję.

Dalej praktykuję pielęgnację o której pisałam w tym poście, jak czesać, czemu wyglądają inaczej na zdjęciach niż w rzeczywistości itp.

Moja włosowa historia – od sianowatych pasm do pół metra blasku


Życie z bardzo długimi włosami – blaski i cienie 

Od zawsze marzyłam o włosach do lędźwi. Ale nikt mnie nie uprzedził, jakie będą konsekwencje:

  • kucyka na czubku głowy mogę zrobić tylko raz na jakiś czas i na kilka godzin - inaczej od ciężaru włosów boli mnie głowa, 
  • przycinanie końcówek co miesiąc lub dwa, bo zbyt długie irytują - spadają pod koło od jogi, wysuwają się z koczka podczas codziennych czynności domowych, 
  • przerzucanie ich na i za fotel w biurze czy samochodzie, bo jak szarpniesz nagle głową to bardzo zaboli...
  • złudzenie optyczne wypadania włosów – bo jeden półmetrowy włos na szczotce wygląda jak pięć.

Moje włosowe cele na przyszłość

Chcę utrzymać wyhodowaną jakość włosów. Marzę też o tym, by kiedyś pojawiły się naprawdę trwałe farby kolorowe – takie, które utrzymają się przynajmniej trzy miesiące. Do tego czasu zostaję przy moim obecnym złoto-czarnym duecie.


A jaka jest Twoja włosowa historia? Podziel się w komentarzach – może miałaś podobne etapy, wzloty i włosowe kryzysy? Może też przeszłaś drogę od sianowatych pasm do świadomej pielęgnacji?



[POST NIESPONSOROWANY]
Dzięki realizowanym na blogu współpracom komercyjnym, linkom afiliacyjnym i banerom reklamowym masz dostęp do wszystkich treści na blogu za darmo!

08 czerwca 2025

Buduj swoją wiarygodność jako twórca – kursy online z certyfikatem, bez barier finansowych

Buduj swoją wiarygodność jako twórca – kursy online z certyfikatem, bez barier finansowych
Bycie blogerem czy influencerem działającym komercyjnie to dziś znacznie więcej niż tylko dzielenie się treściami w internecie – to pełnoprawna „multiagencja” działająca w pojedynkę lub z zespołem. Twórca cyfrowy musi łączyć umiejętności z różnych dziedzin: od tworzenia i edycji multimediów, przez podstawy ekonomii i zarządzania, aż po strategię obecności w mediach społecznościowych. Edukacja w tym zawodzie nie kończy się wraz ze studiami – przeciwnie, to ciągły proces rozwijania kompetencji. Co więcej, osoby pracujące na własny rachunek często są pomijane w systemie szkoleń dofinansowanych z funduszy publicznych, przeznaczonych głównie dla etatowych pracowników. 
Właśnie dlatego w tym wpisie znajdziesz zestawienie sprawdzonych platform oferujących kursy online, które nie tylko są w pełni dostępne bez opłat (omijałam platformy, gdzie występują ukryte koszta), ale po ukończeniu i zdaniu egzaminu umożliwiają pobranie imiennego certyfikatu w wersji PDF – gotowego do dodania do portfolio lub profilu zawodowego. 

Tym razem lista platform pojawi się bez aktywnych linków – wystarczy jednak skopiować nazwę i wkleić ją w pasek przeglądarki, by szybko trafić na stronę kursu. Rezygnuję z bezpośrednich odnośników, by ograniczyć ilość niesponsorowanych linków, co również wpływa na pozycjonowanie bloga w Google. 


Buduj swoją wiarygodność jako twórca – kursy online z certyfikatem, bez barier finansowych

1. Akademia PARP – kursy online z certyfikatem w języku polskim 

Akademia PARP to nowoczesna platforma e-learningowa oferująca całkowicie bezpłatne kursy online z zakresu marketingu, zarządzania, prawa, finansów oraz kompetencji miękkich. Wszystkie kursy prowadzone są w języku polskim i zaprojektowane tak, aby były maksymalnie angażujące – materiały mają postać multimedialnych prezentacji z komentarzem lektora, a uczestnik bierze aktywny udział dzięki ćwiczeniom, testom i interaktywnym symulacjom. 

Aby rozpocząć naukę, należy założyć bezpłatne konto i zalogować się do platformy. Po zalogowaniu otrzymujemy dostęp do własnego panelu użytkownika, w którym znajduje się lista ukończonych kursów oraz pobranych certyfikatów. To praktyczne rozwiązanie pozwala śledzić postępy i wracać do materiałów w dogodnym momencie. Po pomyślnym ukończeniu kursu i zaliczeniu testu końcowego, uczestnik otrzymuje imienny certyfikat w formacie PDF. Certyfikat składa się z dwóch stron: na pierwszej znajdują się dane uczestnika oraz nazwa ukończonego kursu, a na drugiej szczegółowy program szkolenia z wyszczególnieniem tematów i rozdziałów. 

Dodatkowym atutem jest możliwość aktywnego udziału w rozwijaniu platformy – użytkownicy mogą zgłaszać własne pomysły na nowe kursy oraz oceniać te już dostępne. 


Buduj swoją wiarygodność jako twórca – kursy online z certyfikatem, bez barier finansowych

2. OSE IT Szkoła – kursy z zakresu IT, programowania i cyberbezpieczeństwa z certyfikatem 

OSE IT Szkoła to darmowa platforma edukacyjna stworzona z inicjatywy NASK i Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, koncentrująca się na rozwijaniu kompetencji cyfrowych. Oferuje szeroki wybór kursów online poświęconych tematom informatyki, programowania, baz danych, grafiki komputerowej, a także bezpieczeństwa w sieci i edukacji medialnej. Coraz częściej pojawiają się tu również szkolenia dotyczące sztucznej inteligencji i technologii przyszłości, co czyni platformę aktualną i przydatną także dla twórców internetowych. 

Aby skorzystać z kursów, należy założyć bezpłatne konto i zalogować się. W panelu użytkownika znajduje się historia aktywności – lista rozpoczętych i ukończonych kursów oraz wygenerowanych certyfikatów. Po zaliczeniu testu końcowego można pobrać imienny certyfikat w formacie PDF. Dokument zawiera dane uczestnika, nazwę kursu, datę wystawienia, numer certyfikatu oraz logotypy NASK i OSEi. Szczegółowy program kursu nie jest uwzględniony na certyfikacie, ale można go znaleźć w panelu użytkownika przy konkretnym szkoleniu. 

Pełna nazwa platformy to OSE IT Szkoła, w przeglądarce wystarczy wpisać it-szkola.edu.pl, by trafić bezpośrednio na stronę. 

Buduj swoją wiarygodność jako twórca – kursy online z certyfikatem, bez barier finansowych

3. NAVOICA – bezpłatne kursy online z certyfikatem od ekspertów akademickich 

NAVOICA to publiczna platforma edukacyjna oferująca darmowe kursy online na różnym poziomie zaawansowania, obejmujące szeroki wachlarz tematów – od biznesu, zarządzania i ekonomii, przez informatykę, pedagogikę, aż po socjologię. Kursy tworzone są przez specjalistów i wykładowców renomowanych uczelni, co czyni platformę atrakcyjną dla osób o różnorodnych potrzebach edukacyjnych. 

Aby rozpocząć naukę, wystarczy założyć konto i zalogować się na stronie it-szkola.edu.pl. Po wybraniu interesującego kursu klikamy „Zapisz się” i możemy od razu korzystać z materiałów – wideo, quizów, tekstów oraz interaktywnych treści. Po pomyślnym ukończeniu szkolenia uczestnik otrzymuje zaświadczenie, które można pobrać i wydrukować. Kursy dostępne są obecnie w następujących wersjach językowych: polski (dostępne 124 kursy), angielski (59),  ukraiński (6),  rosyjski (1),  włoski (1),  hiszpański (1),  niemiecki (1).  

NAVOICA jest projektem Ministerstwa Edukacji i Nauki, realizowanym przez Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy. Nazwa platformy nawiązuje do legendarnej Nawojki, uważanej za pierwszą polską studentkę, co podkreśla edukacyjny i historyczny wymiar serwisu. To doskonałe źródło wiedzy dla twórców internetowych, którzy chcą poszerzać swoje kompetencje, zwłaszcza w obszarach biznesowych i społecznych.

Polska Fundacja Przedsiębiorczości

4. Polska Fundacja Przedsiębiorczości – praktyczne szkolenia online z certyfikatem dla przyszłych i obecnych przedsiębiorców 

Platforma edukacyjna Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości (PFP) to źródło rzetelnej, praktycznej wiedzy dla wszystkich, którzy chcą rozwijać się w obszarach biznesu, zarządzania, marketingu, prawa, finansów czy programowania. W ofercie znajdują się również kursy dla początkujących przedsiębiorców oraz szkolenia z zakresu umiejętności miękkich, niezbędnych w pracy każdego twórcy działającego komercyjnie. 

Szkolenia są całkowicie bezpłatne, a po założeniu konta uczestnik uzyskuje nielimitowany dostęp do materiałów edukacyjnych – zarówno w formie nagrań online, jak i klasycznych kursów e-learningowych. Do każdego szkolenia dołączone są kompletne materiały pomocnicze: prezentacje, wzory dokumentów i inne pliki wspierające przyswajanie wiedzy. Po ukończeniu kursu można pobrać certyfikat uczestnictwa potwierdzający zdobyte kompetencje. 

Z platformy korzysta się intuicyjnie: wybierasz interesujący Cię temat, zapisujesz się na szkolenie, realizujesz materiał i – jeśli chcesz – konsultujesz swoje pytania z ekspertami PFP. To nie tylko forma nauki, ale też przestrzeń do rozwoju kariery i zdobywania realnych umiejętności w rytmie dopasowanym do własnego harmonogramu.



[POST NIESPONSOROWANY]
Dzięki realizowanym na blogu współpracom komercyjnym, linkom afiliacyjnym i banerom reklamowym masz dostęp do wszystkich treści na blogu za darmo!